Sprawy linii kolejowych biegnących przez Ostrołękę znów były przedmiotem zainteresowania dziennikarzy czasopisma "Z biegiem szyn". Tematyka dotyczy m.in. rewitalizacji linii kolejowej Ostrołęka - Chorzele oraz przystanku w Raszujce, którego początkowo miało nie być, bo peron planowano rozebrać.
W ramach rozpoczętej w 2019 r. rewitalizacji linii kolejowej Ostrołęka - Chorzele zaplanowano likwidację przystanku osobowego w liczącej 250 mieszkańców wsi Raszujka. Stary peron miał zostać rozebrany, a wybudowanie nowego nie było przewidziane.
Reklama
- Decyzja o likwidacji przystanku wynikała z analiz studialnych przeprowadzonych w latach 2016-2018 - tłumaczy Tomasz Łotowski ze spółki PKP Polskie Linie Kolejowe.
Koncepcję rozmieszczenia przystanków na rewitalizowanej linii przygotowała hiszpańska firma IDOM w ramach zlecenia na opracowanie dokumentacji przedprojektowej. Poza zniesieniem przystanku Raszujka nie wprowadzono zmian w lokalizacji miejsc postojów pociągów względem stanu sprzed zamknięcia linii w 2001 r.
We wrześniu 2019 r. z wnioskiem o zmianę decyzji i zachowanie przystanku w Raszujce zwrócił się do spółki PKP PLK starosta przasnyski Krzysztof Bieńkowski.
- Wniosek został uargumentowany licznymi prośbami mieszkańców - mówi Magdalena Lewandowska ze starostwa w Przasnyszu.
Początkowo przedstawiciele kolei sugerowali, że potrzeby mieszkańców Raszujki zaspokoi przystanek w oddalonej o 6 km wsi Olszewka. W marcu 2020 r. w Urzędzie Miasta i Gminy Chorzele zorganizowano spotkanie, podczas którego mieszkańcy Raszujki wraz z sołtysem Wojciechem Grabowskim przekonywali przedstawicieli spółki PKP PLK do zmiany decyzji w sprawie przystanku w ich wsi. W maju 2020 r. wniosek o zachowanie przystanku w Raszujce przesłała do PKP PLK burmistrz Chorzel Beata Szczepankowska. W połowie 2020 r. Centrum Realizacji Inwestycji PKP PLK poinformowało, że gotowe jest zmienić decyzję.
- Przystanek Raszujka włączono w zakres rewitalizacji linii po uzgodnieniach z mieszkańcami, Starostwem Powiatowym w Przasnyszu oraz Urzędem Miasta i Gminy Chorzele - mówi dziś Łotowski.
Reklama
Prowadzone są uzgodnienia w zakresie finansowania w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Mazowieckiego. Doprojektowanie i budowa nieprzewidzianego wcześniej peronu wraz z infrastrukturą towarzyszącą wiąże się ze zwiększeniem kosztu rewitalizacji linii o około 1,1 mln zł. Peron w Raszujce już powstaje - podróżni będą mogli z niego zacząć korzystać z chwilą uruchomienia przewozów między Ostrołęką a Chorzelami.
- Zakończenie prac planowane jest na 2023 r. - mówi Łotowski.
Jeszcze rok temu spółka PKP PLK zapowiadała, że rewitalizacja 56-kilometrowej linii potrwa do 2022 r.
Przedruk artykułu pt. "Przystanek, którego miało nie być" był możliwy dzięki uprzejmości autora. Serdecznie dziękujemy.
Źródło: "Z biegiem szyn" nr 4 (114). Pełny numer czasopisma można pobrać ze strony www.zbs.net.pl.
Wyświetleń: 3815 | komentarze: - | 09:36, 16.08.2021r. |