Kolejna mieszkanka miasta oszukana. Ile kosztowało jedno kliknięcie?

Wczoraj mieszkanka naszego miasta padła ofiarą internetowych przestępców. Chcąc dokonać zakupów w internecie osiemnastolatka skorzystała z podesłanego linku i straciła pieniądze. W jaki sposób możemy uchronić się przed kradzieżami? Na co powinniśmy zwracać uwagę? Odpowiada policja.

Policjanci apelują - aby nie paść ofiarą oszustwa należy zawsze stosować zasadę ograniczonego zaufania. Klikanie w podejrzane linki wysyłane przez potencjalnych kupców to proszenie się o kłopoty. Gdy potencjalny kupiec, proponuje zapłatę za pośrednictwem usługi portalu wysyłając własny link, to potraktujmy to jako sygnał ostrzegawczy.

Reklama

 O metodach działania internetowych oszustów przekonała się o tym nastolatka, które wystawiła na popularnym portalu aukcyjnym do sprzedaży buty. Po otrzymaniu od nieznanego kupca link podała swoje dane do logowania. Po pewnym czasie z jej konta zniknęło 500 złotych.

- Powyższe zdarzenie dokładnie opisuje sposób działania oszustów. Przestępcy wysyłają linki aktywacyjne, po kliknięciu których otwierają się strony internetowe wymagające wpisania szczegółowych danych osobowych bądź do złudzenia przypominające konta bankowości internetowej. Zalogowanie się powoduje instalacje wirusów, które w łatwy sposób umożliwiają dostęp do konta bankowego i przelanie z niego pieniędzy. Nikomu nie udostępniajmy danych do naszych rachunków bankowych - apeluje komisarz Tomasz Żerański.

 

 

 

 

Wyświetleń: 1573

komentarze: -

12:56, 03.09.2021r.