czwartek, 28 marca 2024 r., imieniny Anieli, Renaty, Kastora

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

Uwierzył oszustom, dał dostęp do swojego komputera i stracił pieniądze

Mieszkaniec powiatu ostrołęckiego stracił 5 tysięcy złotych. 37-latek padł ofiarą oszustwa firmy pośredniczącej w inwestycji przy zakupie Bitcoin. Uwierzył, że wygrał duże pieniądze i zainstalował na swoim komputerze aplikację zdalnego pulpitu, tym samym dając dostęp oszustowi do swojego konta.

Poszkodowany mężczyzna zgłosił się do ostrołęckiej komendy policji w poniedziałek 13 września i poinformował o oszustwie w internecie. Opowiedział szczegółowo, jak przebiegał kontakt z oszustami.

Zainstalował aplikacje "zdalny pulpit" i dał dostęp do komputera. Został okradziony!

- 37-letni mieszkaniec naszego powiatu powiedział, że w wakacje zalogował się jako użytkownik na jedną ze stron dotyczącą kryptowalut. Po pewnym czasie zadzwonił do niego mężczyzna, który powiedział, że inwestycja w kryptowaluty to świetny interes, na którym można osiągnąć szybkie zyski. Kilka dni później z mężczyzną skontaktowała się telefonicznie kobieta, która rzekomo skorzystała z konta na platformie kryptowalut, które 37-latek założył. Dodała, że chcą wypłacić mu 10 proc. wartości od sumy dochodu, co może wynieść ponad 50 tysięcy złotych - mówi kom. Tomasz Żerański, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.

Reklama

Niestety, mimo niebezpiecznych przesłanek, mężczyzna uległ namowom oszustki

- Rozmówczyni poleciła mężczyźnie założyć aplikację tzw. zdalny pulpit. Niestety mieszkaniec naszego powiatu pomimo tego, że kobieta wcześniej wypytywała go o środki finansowe uległ namowom obcej osoby i to uczynił. W efekcie z jego konta zniknęła kwota 5 tysięcy złotych - dodaje rzecznik policji.

Dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzą policjanci z ostrołęckiego wydziału do walki z przestępczością gospodarczą i korupcją.

Policja apeluje: Zachowaj rozsądek w sieci! Nie udostępniaj danych!

Policja ostrzega i apeluje o zachowanie rozsądku przy tego typu transakcjach. Pamiętajmy, że dane do naszego konta są danymi szczególnie wrażliwymi i nikomu nie powinniśmy ich udostępniać! W takich przypadkach doskonale sprawdzi się także zasada ograniczonego zaufania. Nie ulegajmy namowom dotyczącym zamontowania zdalnego pulpitu, ani też nie otwierajmy linków przesyłanych nam przez obce osoby! Bez względu na to, czy osoby przedstawiają się za policjantów, pracowników banków, czy też pośredników bankowych.

Reklama

- Jeszcze niedawno przypominaliśmy o tym, że najczęściej osobami okradzionymi są seniorzy, a już oszuści posługują się nowymi metodami. W tego rodzaju oszustwach chodzi o to, aby namówić ofiarę na zainstalowanie w pełni legalnego i uczciwego programu do zdalnej obsługi komputera, bądź nakłonić potencjalną ofiarę do udostępnienia danych do logowania kont bankowych ofiary kusząc ją przy tym wizją szybkiego zysku. Zdarza się, że ofiara najpierw namawiana jest do skorzystania z jakiejś usługi finansowej, ale potem występuję rzekome problemy techniczne i do akcji wkracza tzw. konsultant, który "wspiera" ofiarę przez tzw. zdalny pulpit - mówi kom. Tomasz Żerański.

Policja apeluje o daleko idącą ostrożność podczas otrzymania tego rodzaju telefonów, bądź informacji. Zarówno w świecie realnym, jak i wirtualnym powinniśmy stosować zasadę ograniczonego zaufania i nikomu nie udostępniać danych logowania do naszych rachunków bankowych!

Wyświetleń: 2002 komentarze: -
10:04, 14.09.2021r. Drukuj