Jeszcze do niedawna spacer chodnikiem przy ul. Fieldorfa "Nila" mógł zakończyć się zdartym kolanem, guzem lub złamaną kończyną. Wszystko przez niebezpieczne wybrzuszenie przez które niemalże codziennie ktoś się przewracał. Na prośbę czytelników zgłosiliśmy sprawę do ratusza. Przeszkodę usunięto.
O niebezpiecznym uwypukleniu na chodniku poinformowali nas czytelnicy. Wszystkiemu winne były korzenie drzew, które wypychały kostkę brukową. Tak powstała nierówność.
Reklama
- Na ul. Fieldorfa "Nila" jest chodnik, ma wybrzuszenie na którym przewracają się 2-3 osoby dziennie. Niedawno przewróciła się tam starsza pani. Czy urząd mógłby naprawić ten chodnik? - alarmował jeden z czytelników.
Informacje o zagrożeniu przekazaliśmy do urzędu. Szczęśliwie przeszkodę usunięto.
Odpowiada Urszula Tyc, dyrektor wydziału dróg w Urzędzie Miasta Ostrołęki
We wskazanym przez Panią miejscu, tj. ul. Fieldorfa "Nila", chodnik został już naprawiony. Korzenie rosnących w pasie drogowym drzew wypychają kostkę brukową i stąd te wszystkie nierówności. Zdarza się, że są to pozostałości po nieprawidłowo odtworzonej nawierzchni po robotach w pasie drogowym.
Fot. czytelnik
Wyświetleń: 1616 | komentarze: - | 15:13, 14.09.2021r. |