czwartek, 18 kwietnia 2024 r., imieniny Apoloniusza, Bogusławy, Gościsława

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

"Czarno na białym" o ostrołęckiej elektrowni węglowej, wielkim burzeniu i szukaniu winnych. "To miś na miarę naszych czasów" (wideo)

Miała być "ostatnią wybudowaną w Europie elektrownią węglową", a jest górą gruzu. Właśnie zakończyła się rozbiórka dwóch 130 metrowych pylonów, które miały być ważną częścią Elektrowni Ostrołęka C. O kulisach ogromnej inwestycji zakończonej jeszcze większym burzeniem w reportażu stacji TVN24.

- To sztandarowa inwestycja PiS, a szczególnie byłego ministra Krzysztofa Tchórzewskiego. Wszystko to robione za publiczne pieniądze, wbrew opiniom ekologów i wbrew rachunkowi ekonomicznemu. Jakie pieniądze dokładnie zostały zmarnowane? Trudno powiedzieć, ale dość ostrożne szacunki mówią o prawie 1,5 miliardzie złotych - słyszymy w zapowiedzi materiału.

Reklama

"Elektrownia to balon, to miś na miarę naszych czasów"

Stacja TVN24 wyemituje dziś wieczorem obszerny reportaż Łukasza Karusty w programie "Czarno na białym". To pierwszy poważny reportaż na temat ostrołęckiej elektrowni. Reportaż zobrazowano zdjęciami i materiałami wideo, przed kamerami wystąpiło też wiele osób m.in. politycy rożnych opcji, dziennikarze, ekolodzy, energetycy i znawcy problematyki.

- Elektrownia węglowa była absolutnie pomysłem politycznym, nieuzasadnionym ekonomicznie, to był balon, "to miś na miarę naszych czasów" - mówił Wojciech Jarząbek ze stowarzyszenia Ekomena.

Sprawę skomentował także redaktor naczelny "Mojej Ostrołęki" Krzysztof Chojnowski.

- Przez nasze miasto przewinęli się politycy wszystkich opcji, od skrajnej lewicy do skrajnej prawicy. To, jak wyglądało ruszenie tej inwestycji, reklamowanie jej przez polityków prawicy, to był po prostu obciach - dosadnie komentuje Krzysztof Chojnowski.

W reportażu słychać także głos posła Arkadiusza Czartoryskiego, który od początku był zwolennikiem pomysłu budowy węglowej elektrowni i jako głównego lobbującego za tą inwestycją wskazuje siebie.

- Wszystko wskazuje na to, że chyba ja byłem osobą bardzo aktywną swego czasu i chciałem, żeby elektrownia powstała - mówił poseł.

Reklama

Miliony stracone z publicznych pieniędzy. "Szacunkowe straty mogą być znacznie wyższe"

Po fali optymizmu i prac związanych z budową przyszło wielkie burzenie. Rozpoczęta budowa chłodni kominowej oraz dwa ogromne pylony po kilku miesiącach od powstania zamieniły się w stertę gruzu. Przy okazji zmarnowano wiele milionów złotych. Wstępne szacunki wskazują na około 1,5 miliarda złotych, ale pełnej kwoty jeszcze nie ujawniono. Pracuje nad tym Najwyższa Izba Kontroli.

- 1 miliard 300 tysięcy złotych zostało wydanych na blok C. Tam są duże nieprawidłowości - mówił Marian Banaś, prezes NIK.

Szczegóły kontroli prowadzonej przez NIK mają być przestawione w październiku tego roku. Nie znana jest jeszcze kwota rozbiórki elektrowni. Orlen odpowiada dość enigmatycznie: "Koszty rozbiórki wynoszą znikomą część aneksowanej umowy". Jak zapowiedział prezes Banaś, NIK przygotowuje też zawiadomienia do prokuratury w sprawie osób odpowiedzialnych w rządzie za ten projekt.

- Ludzie, którzy tu pracują, którzy mają dostęp do dokumentów i prowadzą tę inwestycję, a są to przecież ostrołęczanie pracujący w spółce Elektrownie Ostrołęka, mówią, że te kwoty przewyższą wszelkie szacunki - mówił Krzysztof Chojnowski, redaktor naczelny "Mojej Ostrołęki".

Reklama

"I przyjdzie taki czas kiedy się ta budowa skończy"

W programie usłyszycie jeszcze m.in. o początkach i historii budowy bloku węglowego w Ostrołęce, późniejszym zaniechaniu budowy z uwagi na jego nierentowność oraz wznowieniu pomysłu po latach, o wizytach kolejnych polityków, którzy zapewniali, że za chwilę będzie tu elektrownia. Będzie też o rozbiórce rozpoczętego bloku węglowego, straconych pieniądzach, relacjach politycznych i nowych stanowiskach oraz planach na budowę bloku gazowego.

Ile pieniędzy stracono? Kto podejmował kluczowe decyzje? Dlaczego budowę zawieszono, zdecydowano o burzeniu i budowie bloku gazowego? Ile stracono na dodatkowej infrastrukturze, która jest teraz niepotrzebna? Ile pieniędzy generowały osoby obsadzane na ważnych stanowiskach w zarządach spółek? Kto zawinił? Czy ktoś poniesie odpowiedzialność?

Materiał powstał z dużym udziałem materiałów, filmów i zdjęć zrealizowanych przez redakcję "Mojej Ostrołęki", gdyż na bieżąco informujemy o tym, co dzieje się na placu budowy elektrowni.

Reportaż o ostrołęckiej elektrowni można obejrzeć w środę 15 września o godz. 20.30 na antenie TVN24 lub wcześniej na platformie TVN24 GO!, wykupując dostęp.

Obejrzyj: "Czarno na białym": Polityka w gruzach. "Elektrownia węglowa pomysłem politycznym, nieuzasadnionym ekonomicznie, to był balon"

Fot. kadr z programu

Wyświetleń: 13418 komentarze: -
14:53, 15.09.2021r. Drukuj