Strażacy w walce z agresywnymi owadami. Osy czy szerszenie mogą być bardzo niebezpieczne

Strażacy Ochotniczych Straży Pożarnych interweniują nie tylko przy pożarach, ale także innych zdarzeniach, niosąc pomoc mieszkańcom. Bardzo często wyjeżdżają do agresywnych owadów, które szukają miejsca na zakładanie gniazd w pobliżu ludzkich siedlisk, w podbitkach dachów czy różnych otworach w domach.

Owady błonkoskrzydłe jak osy czy szerszenie potrafią być bardzo agresywne i mogą zagrażać domownikom. Szczególnie narażone są dzieci lub osoby uczulone na jad owadów. Ukąszenie może wywołać niepożądane reakcje a nawet wstrząs anafilaktyczny, który może w skrajnych przypadkach doprowadzić do śmierci.

Reklama

Akcje usuwania gniazd prowadzili m.in. strażacy z Myszyńca i Łęgu Przedmiejskiego. Druhowie są w takich działaniach przeszkoleni i mają odpowiedni sprzęt i zabezpieczenie.

- Zostaliśmy zadysponowani do usunięcia gniazda agresywnych owadów w budynku mieszkalnym. Zadysponowano jeden zastęp OSP Myszyniec GBA Scania - piszą strażacy z OSP Myszyniec.

Takie przypadki tylko w ostatnich dniach odnotowano w Myszyńcu Starym, Pełtach i Białusnym Lasku. Interwencję prowadzili także druhowie z OSP Łęg przedmiejski (gm. Lelis).

Fot. OSP Łęg Przedmiejski

Wyświetleń: 2126

komentarze: -

14:39, 16.09.2021r.