Miało być zasłabnięcie, a była drzemka. Młody kierowca opla miał ponad pół promila alkoholu

Na ul. Ostrowskiej zgłoszono dziś rano zasłabnięcie kierowcy. Na miejsce zostali wezwani policjanci i ratownicy medyczni. Okazało się jednak, że mężczyzna nie ma problemów zdrowotnych, lecz postanowił uciąć sobie drzemkę. Policyjny alkomat wykazał w organizmie ponad pół promila.

Do zdarzenia doszło we wtorek 5 października przed godz. 8.00 przy ul. Ostrowskiej. O szczegółach zdarzenia poinformował kom. Tomasz Żerański, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.

Reklama

- Dyżurny ostrołęckich policjantów został powiadomiony przez osobę postronną o zasłabnięciu kierowcy opla, który jest zaparkowany na chodniku przy ul. Ostrowskiej. Na miejscu już po kilku minutach byli ratownicy medyczni, którzy zastali śpiącego na kierownicy młodego mężczyznę. Po przebudzeniu kierowca wjechał na jedną z posesji. Okazało się jednak, że mężczyzna absolutnie nie ma problemów ze zdrowiem, a po prostu postanowił uciąć sobie drzemkę. Po chwili do ratowników dołączyli policjanci. Na ich widok kierujący oplem 26-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego próbował odjechać, lecz został zablokowany - poinformował kom. Tomasz Żerański.

Powodem takiego stanu rzeczy mógł być spożyty przez niego wcześniej alkohol. Alkomat wykazał w jego organizmie ponad pół promila alkoholu.

- Dodatkowo 26-latek w trakcie czynności zaczął być agresywny i nie chciał opuścić pojazdu. Tym samym zmusił policjantów do użycia środków przymusu bezpośredniego, które przyniosły oczekiwany efekt - dodaje rzecznik prasowy.

Reklama

W związku z powyższym pojazd został odholowany na policyjny parking, a kierowca stracił już swoje prawo jazdy. Niebawem odpowie za swoje zachowanie przed sądem. Zgodnie z kodeksem karnym grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności.

Wyświetleń: 7526

komentarze: -

13:37, 05.10.2021r.