Do sieci trafiło wstrząsające nagranie z brutalnej bójki nastolatków. Na krótkim wideo widać jak pomiędzy dwójką uczniów dochodzi do słownej sprzeczki. Po chwili nastolatek zadaje koledze cios "z główki", a następnie dwukrotnie uderza go pięścią w twarz. Siła ciosów była tak duża, że pobity uczeń stracił przytomność.
Całe zajście miało miejsce we wtorek 12 października na chodniku przy ul. Prądzyńskiego w Ostrołęce.
Reklama
Na nagraniu wideo widać jak na chodniku w pobliżu ZSZ nr 1 zebrała się grupa nastolatków. Pomiędzy dwójką uczniów dochodzi do konfliktu. Rozjuszony nastolatek w pewnym momencie odpycha kolegę. W jego obronie staje inny uczeń. Z sekundy na sekundę sytuacja staje się coraz bardziej napięta. W pewnej chwili nastolatek zadaje swojemu rywalowi cios z główki i dwukrotnie uderza go pięścią w twarz. Zaatakowany nastolatek traci przytomność i z impetem uderza głową w budynek szkoły. Gdy przyglądający się całemu zajściu nastolatkowie zorientowali się, że z pobitym chłopakiem nie ma kontaktu próbowali go ocucić.
Reklama
Na miejscu zdarzenia pojawili się policjanci. Pokrzywdzony nastolatek nie chciał zgłosić zawiadomienia o pobiciu.
- Dostaliśmy wezwanie, że na terenie jednej ze szkół w Ostrołęce doszło do bójki. Policjanci pojechali na miejsce i zastali dwie nastoletnie osoby. Obydwaj stwierdzili, że doszło pomiędzy nimi jedynie do sprzeczki. Poszkodowany nie chciał zgłosić zawiadomienia o pobiciu - informuje podkom Tomasz Żerański, oficer prasowy ostrołęckich policjantów.
Reklama
Policjanci dotarli do filmu z zajścia. Okazało się, że wersja przedstawiona przez nastolatków różni się od tego co widać na nagraniu, dlatego mundurowi ustalają dokładny przebieg zdarzenia.
- Ostrołęccy policjanci dotarli do nagrania na którym widać, że wersja przedstawiona przez uczestników zajścia różni się od tego, co jest zarejestrowane na filmie. Policjanci przyjęli od dyrekcji szkoły zawiadomienie w tej sprawie. Z uwagi na fakt, że jeden z uczestników zdarzenia okazał się osobą nieletnią materiały z tego zdarzenia zostaną przekazane do sądu rodzinnego i nieletnich - powiedział kom. Tomasz Żerański.
Fot. kadr z wideo
Wyświetleń: 84162 | komentarze: - | 14:29, 13.10.2021r. |