Były senator nie wróci do elektrowni. Sąd okręgowy orzekł... odwrotnie niż rejonowy

Sąd Rejonowy w Ostrołęce zdecydował, że Krzysztof Majkowski ma zostać przywrócony do pracy w elektrowni oraz otrzymać pełne wynagrodzenie za czas, w którym nie pracował. Nieoczekiwanie Sąd Okręgowy zmienił wyrok Sądu Rejonowego, w taki sposób, że odmówił przywrócenia byłego senatora PiS do pracy w EEO SA.

Krzysztof Majkowski to wieloletni pracownik ostrołęckiej elektrowni. W przeszłości był senatorem z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. Po konflikcie z posłem Arkadiuszem Czartoryskim Majkowski odszedł z polityki i zaczął wyciągać na wierzch kolejne afery z lokalnymi politykami PiS. Odbiło się to na jego pracy w elektrowni.

Reklama

- W 2018 roku zwolniono mnie dyscyplinarnie za rzekomo obraźliwy komentarz dotyczący ówczesnego prezydenta miasta Janusza Kotowskiego. Komentarz miał zostać wysłany z mojego komputera służbowego. Janusz Kotowski skierował do mojego pracodawcy pismo z wnioskiem o ukaranie mnie. Zarząd elektrowni wszczął postępowanie dyscyplinarne, pomimo tego, że do zdarzenia doszło kilka lat wcześniej (w 2014 r. - przyp. red.) i nie miało ono związku z moją pracą w elektrowni - mówi Krzysztof Majkowski.

Przywrócenie do pracy i wypłata ekwiwalentu

Dyscyplinarne zwolnienie z pracy byłego senatora PiS Krzysztofa Majkowskiego odbyło się z naruszeniem prawa - orzekł Sąd Rejonowy w Ostrołęce.

Decyzją Sądu Rejonowego Krzysztof Majkowski miał zostać przywrócony do pracy w Energa Elektrowni Ostrołęka SA na poprzednio zajmowane przez niego stanowisko lub równorzędne. Pracodawca miał też zapłacić powodowi ekwiwalent pieniężny płacony jak za urlop wypoczynkowy za okres od 3 marca 2018 r. do 23 września 2020 r. oraz pokryć niemałe koszty procesu. Wyrok sądu był nieprawomocny, a przedstawiciele elektrowni odwołali się od wyroku.

Przed zwolnieniem Krzysztof Majkowski zajmował w elektrowni stanowisko kierownika Działu Ubocznych Produktów Spalania.

Nieoczekiwana zmiana wyroku

Reklama

Nieoczekiwanie Sąd Okręgowy zmienił wyrok Sądu Rejonowego, w taki sposób, że odmówił przywrócenia byłego senatora PiS do pracy w EEO SA.

Ponadto zamiast 335 tys. zł tytułem utraty przez Krzysztofa Majkowskiego wynagrodzenia za trzydzieści miesięcy pozostawania bez pracy Sąd Okręgowy przyznał mu wyłącznie trzymiesięczne odszkodowanie, przyznając jednocześnie, że pracodawca złamał prawo.

Wyrok Sądu Okręgowego jest prawomocny. Można zaskarżyć go tylko do Sądu Najwyższego.

Zobacz też:

Krzysztof Majkowski bezprawnie zwolniony z ostrołęckiej elektrowni. Zapadł nieprawomocny wyrok

Krzysztof Majkowski uniewinniony. Zarząd elektrowni wydał tysiące, by szukać wirtualnych "750 zł"

Wyświetleń: 9651

komentarze: -

11:37, 12.11.2021r.