Horror w szkole. Nożownik groził nastolatce!

Chwile grozy przeżyli uczniowie Zespołu Szkół Zawodowych nr 4, gdy na szkolnym korytarzu pojawił się nożownik. Młody mężczyzna niebezpiecznym narzędziem zaczął grozić jednej z nastolatek pozbawieniem życia. W porę zareagował jeden z nauczycieli.

Do zdarzenia doszło w środę 17 listopada, ale sprawa wyszła na jaw dopiero kilka dni temu. Jak się dowiedzieliśmy, do budynku szkoły wszedł młody mężczyzna z nożem. Następnie podszedł do jednej z nastolatek i groził jej pozbawieniem życia. Sytuacja przeniosła się na ul. Parkową. Jeden z nauczycieli widząc zdarzenie, zareagował bardzo skutecznie. Młody mężczyzna odrzucił niebezpieczny przedmiot.

Reklama

Młody, zaledwie 18-letni nożownik chciał w ten sposób wyegzekwować spłacenie rzekomego kilkusetzłotowego długu.

O szczegóły zapytaliśmy kom. Tomasza Żerańskiego, oficera prasowego ostrołęckiej policji.

- Dyżurny ostrołęckich policjantów odebrał poważne zgłoszenie. Osoba zgłaszająca poinformowała, że do jednego z budynków w Ostrołęce wszedł młody mężczyzna, który przy użyciu noża groził jednej z przebywających tam młodych kobiet pozbawieniem życia, nastolatka zdołała uciec. Widząc całe zdarzenie, które przeniosło się na ulicę Parkową, nauczyciel szkoły zainterweniował na tyle skutecznie, że mężczyzna w trakcie ucieczki odrzucił niebezpieczny przedmiot - mówi kom. Tomasz Żerański, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.

Na miejscu jako pierwsi byli ostrołęccy kryminalni, którzy rozpoczęli poszukiwania sprawcy tego zdarzenia.

- Działania przebiegały dwutorowo, komunikat wraz z rysopisem agresora trafił do wszystkich policyjnych patroli, które sprawdzali pobliskie miejsca. Równoległe trwały działania operacyjne. Jak ustalono, mężczyzna chciał w ten sposób wyegzekwować dług w wysokości kilkuset złotych - dodaje rzecznik prasowy.

Policyjna akcja szybko przyniosła oczekiwany efekt, kryminalni już po niespełna trzech godzinach ustalili miejsce, gdzie mężczyzna może przebywać. 

- Podczas zatrzymania 18-latek był kompletnie zaskoczony, po obezwładnieniu przetransportowano go do ostrołęckiej komendy. Po wykonanych niezbędnych czynnościach został osadzony w policyjnym areszcie. Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu zarzutu dotyczącego wymuszenia przemocą, bądź groźbą zwrotu wierzytelności, do którego się przyznał - relacjonuje oficer prasowy.

Reklama

Niebawem mężczyzna odpowie za swoje zachowanie przed sądem.

- Zgodnie z kodeksem karnym przestępstwo, którego się dopuścił, jest zagrożone do pięciu lat pozbawienia wolności. Na pochwałę zasługuje zdecydowana i przede wszystkim skuteczna reakcja pracowników szkoły -  dodaje rzecznik prasowy.

Zapytaliśmy pracowników szkoły, czy po tym trudnym wydarzeniu wychowawcy przeprowadzą spotkania dotyczące zachowania w takiej sytuacji oraz, czy młoda kobieta otrzymała wsparcie. Naszą uwagę zwrócił również bohaterski nauczyciel, który zareagował we właściwy sposób. Chcieliśmy dowiedzieć się, czy nauczyciele są szkoleni, jak zachować krew z trudnych sytuacjach. Zadaliśmy również pytanie, czy ta drastyczna sytuacja przyczyni się do odbycia rozmowy z innymi nauczycielami. Szkoła nabrała wody w usta i usprawiedliwiła się trwającym postępowaniem

- Informuję, że pracownicy szkoły postąpili zgodnie z obowiązującymi procedurami. Ze względu na trwające śledztwo nie udzielamy odpowiedzi na żadne pytania - mówi dyrektor ZSZ nr 4 Barbara Stepnowska.

Wyświetleń: 22464

komentarze: -

00:25, 27.11.2021r.