Ostatnie tankowanie pojazdu na długo zapamięta jeden z kierowców, który odjechał nie wyjmując węża dystrybutora od wlewu paliwa. Z ustaleń policjantów wynika, że kierowca po zauważeniu uszkodzenia odpiął wąż i odjechał, nie czekając na przyjazd policji.
Do zdarzenia doszło 31 grudnia w godzinach wieczornych.
O szczegóły zapytaliśmy kom. Tomasza Żerańskiego, oficera prasowego ostrołęckiej policji.
Reklama
- Policjanci ostrołęckiego wydziału dochodzeniowo- śledczego prowadzą postępowanie dotyczące uszkodzenia mienia na jednej ze stacji paliw w Ostrołęce. Do uszkodzenia doszło poprzez odjechanie auta z podpiętym wężem do dystrybutora LPG. Kierowca auta po zauważeniu uszkodzenia odpiął wąż i odjechał nie czekając na przyjazd patrolu policji - mówi kom. Tomasz Żerański, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Fot. Zdjęcie ilustracyjne
Wyświetleń: 19812 | komentarze: - | 15:50, 05.01.2022r. |