Aktualności

Dostarczała leki poronne. Działaczka "Aborcyjnego Dream Team" stanie przed sądem w Ostrołęce

Przed sądem w Ostrołęce stanie działaczka inicjatywy "Aborcyjny Dream Team". Jak poinformowała Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga, przeciwko kobiecie skierowano akt oskarżenia w sprawie dotyczącej udzielania pomocy przy przerwaniu ciąży poprzez dostarczenie tabletek poronnych.

Sprawa wyszła na jaw, gdy zawiadomienie do praskiej prokuratury złożył mężczyzna, którego żona, będąc w 12 tygodniu ciąży, zdecydowała o jej usunięciu. Jak podaje Polsat News, aby dokonać aborcji, skorzystała ona z internetowej strony, za której pośrednictwem zamówiła tabletki poronne.

Reklama

Śledczy ustalili nadawcę tabletek poronnych

- Kobieta zamówiła paczkę przez internet na stronie "Ciocia Basia - women help women". Mężczyzna domyślał się, że w paczce są tabletki poronne. W toku postępowania dokonano przeszukania mieszkania kobiety; śledczy znaleźli u niej tabletki o takim działaniu. W oparciu o opinię biegłego ustalono, że leki te zawierają substancję powodującą obkurczenie macicy, co skutkuje wydaleniem jej zawartości. Ustalono także, skąd przedmiotowa przesyłka została nadana - podaje komunikat prokuratury Polsat News.

Kobieta, która była zaangażowana w rozprowadzanie tabletek poronnych, stanie przed sądem w Ostrołęce. Nie przyznaje się do zarzucanych czynów. Grozi jej do trzech lat pozbawienia wolności.

Reklama

"To forma opresji politycznych"

Na stronie "Aborcyjny Dream Team" pojawił się komunikat oraz oświadczenie odnośnie zarzutów.

- Tak, potwierdzamy. Odbieramy to jako formę opresji politycznej i próbę zastraszania osób potrzebujących aborcji, osób pomagających w aborcji - czytamy w informacji.