Narkotyki i prawie dwa promile. 27-letni kierowca poniesie surowe konsekwencje

Surowe konsekwencje czekają mieszkańca naszego powiatu, który w piątkowe popołudnie jechał samochodem marki Honda, będąc pod wpływem alkoholu i narkotyków. Policjantów o tym zdarzeniu poinformowała osoba postronna, która uniemożliwiła nieodpowiedzialnemu kierowcy dalszą jazdę.

Do zdarzenia doszło w miniony piątek o godz. 16.00. O szczegóły zapytaliśmy kom. Tomasza Żerańskiego, oficera prasowego ostrołęckiej policji.

Reklama

- Dyżurny ostrołęckich policjantów odebrał zgłoszenie dotyczące nieodpowiedzialnego kierowcy. Zgłaszający oświadczył, że kierowca hondy, który jechał ul. B. Joselewicza może być pijany, bądź znajdować się pod działaniem narkotyków. W związku z tym zgłaszający na ul. Okopowej w Ostrołęce, wykorzystując dogodny moment, uniemożliwił mu dalszą jazdę poprzez wyjęcie kluczyków ze stacyjki i powiadamiając o sytuacji policję - mówi kom. Tomasz Żerański, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.

Natychmiast na miejsce pojechali policjanci z ostrołęckiej drogówki. Kierującym hondą okazał się być 27-letni mieszkaniec naszego powiatu.

- Od mężczyzny czuć było alkohol, miał on też problemy z utrzymaniem równowagi oraz komunikacją. Alkomat wykazał w jego organizmie kierowcy prawie dwa promile alkoholu. Ponadto z uwagi na jego nieracjonalne zachowanie poddano go badaniu na zawartość narkotyków, które dało pozytywny wynik. Dlatego została od niego pobrana krew do badań na zawartość środków odurzających - dodaje rzecznik prasowy.

W związku z tym policjanci zatrzymali już mu prawo jazdy, a w najbliższym czasie mężczyzna poniesie konsekwencję karne i finansowe za swoje nieodpowiedzialne zachowanie.

- Przypominamy, że zgodnie z kodeksem karnym sama jazda w stanie nietrzeźwości stanowi przestępstwo zagrożone karą do dwóch lat więzienia. Po raz kolejny właściwa postawa postronnej osoby przyczyniła się do udaremnienia jazdy niebezpiecznemu kierowcy, dziękujemy za taką reakcję. Być może dzięki takiemu właściwemu zachowaniu ze strony zgłaszającego uniknięto kolejnej tragedii na drodze - informuje kom. Tomasz Żerański.

Wyświetleń: 3813

komentarze: -

14:22, 17.01.2022r.