Mieszkaniec naszego powiatu, który chciał kupić w internecie karty graficzne, został oszukany na kwotę 15 000 złotych. Kontakt ze sprzedającym był nawiązany tylko na portalu społecznościowym i urwał się po wpłaceniu przez kupującego pieniędzy. Robiąc zakupy online pamiętajmy o zachowaniu ostrożności.
W poniedziałek 24 stycznia ostrołęccy policjanci zostali powiadomieni o internetowym oszustwie. O szczegółach poinformował kom. Tomasz Żerański oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Reklama
- O oszustwie internetowym poinformował 32-letniego mieszkańca powiatu ostrołęckiego o oszustwie internetowym, w wyniku którego mężczyzna stracił 15000 złotych. Poszkodowany poinformował, że na jednym z popularnych portali społecznościowych znalazł w ogłoszeniach karty graficzne, które go interesowały. Jedna sztuka była wyceniona na kwotę 1 875 złotych. Mieszkaniec naszego powiatu postanowił kupić osiem sztuk ustalając ostateczną cenę z osobą sprzedającą na kwotę 15 000 złotych. Kupujący zauważył, że konto osoby sprzedającej na tym portalu istniało już od 2013 roku, ponadto w korespondencji sprzedający powiedział, że prowadzi sklep internetowy, dlatego transakcja musi odbyć się za pośrednictwem strony sklepu. Mieszkaniec naszego powiatu na to przystał i przelał całą ustaloną kwotę pieniędzy na wskazane konto.
Po krótkim czasie mieszkaniec naszego powiatu skontaktował się ze sprzedającym i poprosił go o podanie numeru telefonu i listu przewozowego, jednak sprzedający tego nie zrobił.
- Twierdził, że przesyłkę wysłał na zły adres i zapewniał, że po zwrocie wyśle je ponownie, tym razem już pod właściwy adres. Jednak po kilku dniach przestał odpisywać na wiadomości, a jego konto zostało usunięte z portalu społecznościowego - dodaje rzecznik prasowy.
Dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzą policjanci z ostrołęckiego wydziału do walki z przestępczością gospodarczą i korupcją.
Reklama
- pamiętajmy, by zawsze kierować się ograniczonym zaufaniem do sprzedającego
- przed zakupem w wirtualnym sklepie sprawdźmy jego rzetelność. Zwracajmy uwagę, czy sklep podaje swój adres i numer telefonu. Wtedy, w razie jakichkolwiek wątpliwości, możemy tam zadzwonić,
- kupując na aukcji internetowej, sprawdźmy komentarze o sprzedającym. Brak komentarzy pozytywnych lub ich niewielka liczba powinny wzbudzić naszą szczególną czujność,
- przy płaceniu kartą płatniczą zwracajmy uwagę, czy połączenie internetowe jest bezpieczne i czy przesyłane przez nas dane nie zostaną wykorzystane przez osoby nieuprawnione. Korzystajmy z uznanych portali płatniczych, a przed potwierdzeniem przelewu upewnijmy się, czy ten sam numer rachunku widnieje na zamówieniu,
- pamiętajmy, by nie zapisywać haseł i nie zapamiętywać ich w przeglądarkach internetowych. Istnieje ryzyko, że hasła zostaną bez naszej wiedzy odczytane,
- przed dokonaniem przelewu, sprawdźmy na stronie NBP czy numer konta podany przez sprzedającego, odpowiada miejscu siedziby firmy/zamieszkania, a nie znajduje się np. w zagranicznym banku,
- zazwyczaj można też zamówić towar z opcją płatności przy odbiorze, Niektóre serwisy ogłoszeniowe nie weryfikują bowiem danych sprzedającego, jego historii i wiarygodności.
Reklama
- kupujący prosi o przekazanie kodów i haseł do kont i transakcji bankowych,
- sprzedawca unika kontaktu osobistego,
- prosi o przedpłatę lub wpłatę na inne konto niż podane w aukcji,
- prosi o podanie danych z wykonanego przelewu,
- oferowany towar ma podejrzanie niską cenę.
Wyświetleń: 1345 | komentarze: - | 10:34, 25.01.2022r. |