Pijany i z sądowym zakazem kierowania rowerami. Mężczyzna otrzymał mandat w wysokości 2,5 tys. zł

Policjanci z Baranowa zauważyli jadącego slalomem rowerzystę, który stwarzał duże zagrożenie na drodze. Okazało się, że jest pijany. Ponadto posiada orzeczony sądowy zakaz kierowania rowerami. Nieodpowiedzialny mieszkaniec powiatu ostrołęckiego otrzymał mandat, który zgodnie z aktualnym taryfikatorem wynosi 2500 złotych.

Do zdarzenia doszło w czwartek 3 lutego o godz. 6.00. O szczegółach poinformował kom. Tomasz Żerański, oficer prasowy ostrołęckiej policji.

Reklama

- Policjanci z posterunku policji w Baranowie na terenie tej gminy zauważyli rowerzystę, którego sposób jazdy wskazywał na to, że może być pod wpływem alkoholu. Mężczyzna jechał slalomem, powodując zagrożenie bezpieczeństwa zarówno dla samego siebie, jak i przejeżdżających kierowców. Został zatrzymany do kontroli, w jej trakcie został poddany badaniu trzeźwości, które wykazało, że 54-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego znajduje się pod "wpływem". Jednak to nie wszystko, sprawdzenie go w policyjnej bazie danych wykazało, że posiada on orzeczony sądowy zakaz jazdy na rowerze. Ten został mu orzeczony właśnie za jazdę pod wpływem alkoholu. Policjanci udaremnili mu dalszą jazdę. Zgodnie z wprowadzonym na początku tego roku taryfikatorem nieodpowiedzialny 54-latek został ukarany mandatem karnym w wysokości 2500 złotych. Ponadto w związku ze złamaniem przez niego sądowego zakazu mundurowi sporządzili dokumentację procesową do sądu - mówi kom. Tomasz Żerański, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.

Funkcjonariusze apelują do kierowców samochodów oraz jednośladów o odpowiedzialność na drodze. Osoby, które uważają, że jazda rowerem pod wpływem alkoholu, to "nic takiego" powinny pomyśleć, jak zmieni się ich życie, jeśli pod koła ich pojazdu np. przewróci się taki kierowca jednośladu. 

- Coraz więcej osób zdaje sobie sprawę, że jazda samochodem pod wpływem alkoholu to poważne zagrożenie. Niestety te same osoby jednocześnie twierdzą natomiast, że jazda rowerem, bądź skuterem pod wpływem alkoholu to "nic takiego". Nic bardziej mylnego, jazda pod wpływem alkoholu może być przyczyną tragedii bez względu na to, jakim pojazdem się poruszamy. Wystarczy sobie wyobrazić sytuację, w której rowerzysta nagle zmieni tor swojej jazdy i wjeździe pod koła pojazdu wyrządzając krzywdę samemu sobie, bądź innym zupełnie niewinnym osobom - dodaje rzecznik prasowy.

Fot. MO/KMP w Ostrołęce

Wyświetleń: 2083

komentarze: -

10:38, 03.02.2022r.