Aktualności

Mistrz skrętu w prawo. Tu wszystko poszło nie tak! (wideo)

Ile nieprawidłowości można zmieścić w jednym manewrze skrętu w prawo? Okazuje się, że dużo. Udowodnił to kierowca osobowego auta, który włączając się do ruchu z drogi podporządkowanej, zajechał drogę innemu kierowcy, przeciął podwójną linię ciągłą i wyjechał na przeciwległy pas ruchu pod prąd!

Niebezpieczne zdarzenie zarejestrowała samochodowa kamerka. Na filmie widać, jak osobowy pojazd włącza się do ruchu z drogi podporządkowanej. Niestety, manewr nie był wykonany poprawnie i bezpiecznie.

Reklama

Analizując zachowanie kierowcy, nie upewnił się on, czy może bezpiecznie włączyć się do ruchu. Zajechał drogę kierowcy, który był na jezdni z pierwszeństwem przejazdu. Skręcając, tak mocno docinał gaz, że impet wyrzucił go poza podwójną linię ciągłą. Kierowca na chwilę znalazł się na przeciwległym pasie ruchu i poruszał się pod prąd, gdy z naprzeciwka jechał inny pojazd! Swój tor jazdy zmienił tuż przed wysepką. Niewiele brakowało, a mogło dojść co najmniej do kolizji lub zderzenia pojazdu z oznakowaniem na pasie wyłączonym z ruchu.