Młody, zaledwie 18-letni kierowca bmw, na długo zapamięta czwartkowe zderzenie z policyjnym radiowozem w centrum Ostrołęki. Nastolatek nie zdążył wyhamować przed pojazdem uprzywilejowanym i zderzył się z przejeżdżającym przez skrzyżowanie radiowozem. Wysokim mandatem został ukarany policjant.
Do zdarzenia doszło w czwartkowy wieczór na skrzyżowaniu ul. Piłsudskiego i Bogusławskiego. - mówi kom. Tomasz Żerański, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Reklama
- Policjanci jadący ul. Piłsudskiego zauważyli samochód, który popełnił wykroczenie w ruchu drogowym polegające na złamaniu zakazu skrętu. Funkcjonariusze natychmiast zareagowali. Włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe i ruszyli, by zatrzymać auto. Gdy wjechali pojazdem uprzywilejowanym na skrzyżowanie, doszło do zderzenia z osobowym bmw, jadącym od strony ul. Traugutta. Za kierownicą bmw siedział 18-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego - mówi kom. Tomasz Żerański, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Na szczęście nikomu nic się nie stało. Na miejsce wezwano strażaków oraz drugi patrol policji. Pomimo włączonych sygnałów, winnym kolizji jest mundurowy, który kierował radiowozem.
- Policjant kierujący radiowozem został ukarany mandatem w wysokości 1500 zł i 6 punktami karnymi - przekazał nam kom. Żerański.
Jak informuje ostrołęcka policja, mundurowi miejskiej komendy w ciągu roku dystans 1,3 mln kilometrów w różnych warunkach i sytuacjach. W tym jednak przypadku za sprawcę stłuczki uznano kierowcę radiowozu, który został ukarany wysokim mandatem, pomimo tego, że do zdarzenia doszło podczas podjęcia interwencji.
Reklama
Wyświetleń: 46270 | komentarze: - | 22:15, 17.02.2022r. |