czwartek, 25 kwietnia 2024 r., imieniny Jarosława, Marka, Elwiry

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

W ostrołęckiej oświacie zawrzało. Pracownicy niepedagogiczni domagają się podwyżek

Przedstawiciele nauczycielskiej Solidarności napisali list do ostrołęckiej rady miasta. Domagają się wyższych wypłat dla pracowników niepedagogicznych. W gorzkich słowach przypominają radnym o niedawnej podwyżce diet. "Zadbaliście o siebie, czas zrobić coś dla ludzi" - piszą.

Zarobki w oświacie od lat nie należą do najwyższych. W 2019 roku nauczyciele i pracownicy ostrołęckich szkół podjęli próbę zmiany tej sytuacji i dołączyli do ogólnopolskich protestów.

Reklama

Pracownicy niepedagogiczni walczą o podwyżki

Temat podwyżek powrócił w liście, którego autorami są przedstawiciele nauczycielskiej Solidarności w Ostrołęce. Tym razem chodzi o pracowników niepedagogicznych, czyli tych zatrudnionych w szkole, ale niebędących nauczycielami. Do walki o wyższe zarobki stanęli pracownicy SP nr 2. 27 stycznia 2022 roku napisali w tej sprawie pismo do prezydenta Łukasza Kulika.

- Pracownicy administracji i obsługi ze Szkoły Podstawowej nr 2 w Ostrołęce w liście do prezydenta miasta piszą o powszechnej drożyźnie, inflacji, braku podwyżek przez ostatnie 5 lat i realnym spadku wartości wynagrodzeń, które najczęściej są na poziomie najniższego wynagrodzenia w Polsce. Bardzo niepokojącym zjawiskiem jest zrównanie wynagrodzeń pracowników administracyjnych np. sekretarki (z wyższym wykształceniem) z pracownikiem obsługi np. pracownika gospodarczego (bez żadnego wykształcenia) - czytamy w liście nauczycielskiej Solidarności.

Na pismo pracowników SP nr 2 zareagowała NZSS Solidarność Pracowników Oświaty i Wychowania w Ostrołęce. Jej przedstawiciele napisali list do radnych, domagając się podwyżek dla wszystkich pracowników niepedagogicznych zatrudnionych w ostrołęckich szkołach.

- W nawiązaniu do pisma pracowników niepedagogicznych ze Szkoły Podstawowej nr 2 do prezydenta Łukasza Kulika z dnia 27 stycznia 2022 roku wnioskujemy o wzrost wynagrodzeń tej grupy pracowników samorządowych we wszystkich szkołach i placówkach oświatowych - czytamy w liście.

Reklama

"Co najmniej 1000 zł podwyżki"

NZSS Solidarność pisze o "znacznych podwyżkach" i podaje konkretne kwoty. Chce, aby wynagrodzenia pracowników niepedagogicznych wzrosły o co najmniej 1000 zł. Skąd taka propozycja?

- Pisząc słowa "znacznych" mamy na myśli kwotę co najmniej 1000 zł na miesiąc na osobę, czyli mniej więcej tyle, o ile wzrosły Państwa diety pod koniec ubiegłego roku. Teraz, gdy zadbaliście Państwo o siebie najwyższy czas zrobić coś dla ludzi - mieszkańców - piszą przedstawiciele nauczycielskiej solidarności w Ostrołęce.

Skąd wziąć pieniądze na większe wypłaty?

Przedstawiciele nauczycielskiej Solidarności twierdzą, że środki na podwyżki znajdą się w miejskim budżecie. Ich zdaniem głównie z powodu redukcji etatów w szkołach. Mniej pracowników, to większe oszczędności w miejskiej kasie.

- W ciągu ostatnich trzech lat pełnienia przez państwa funkcji radnych w ostrołęckiej oświacie ubyło około 109 etatów nauczycieli i około 20 etatów pracowników administracji i obsługi szkół. Lekko licząc dało to oszczędności rzędu - 6,5 mln złotych rocznie (130 etatów razy około 50 tys. rocznych wynagrodzeń pracownika brutto). Przez trzy lata uzbierało się ze 20 mln złotych - pisze Solidarność.

Reklama

Autorzy pisma piszą o dziesięcioprocentowej redukcji etatów w ostrołęckiej oświacie, które ich zdaniem można nazwać zwolnieniami grupowymi.

- Redukcję około 10 proc. wszystkich pracowników ostrołęckiej oświaty można nazwać zwolnieniami grupowymi, choć autorzy tych zmian wolą nazywać je racjonalizacją zatrudnienia - piszą.

Jaki będzie finał tej sprawy?

Ratusz poinformował, że treść pisma NSZZ Solidarność dotyczącego wzrostu wynagrodzeń dla pracowników niepedagogicznych będzie przedmiotem dyskusji na najbliższej Komisji Oświaty, która podejmie stanowisko w tej sprawie. 

Do tematu będziemy wracali.

Wyświetleń: 27491 komentarze: -
12:48, 18.02.2022r. Drukuj