czwartek, 25 kwietnia 2024 r., imieniny Jarosława, Marka, Elwiry

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

Część mieszkańców nadal bez prądu. Rozmowa z Andrzejem Murawskim z PGE

Ze względu na przejście przez Polskę orkanu Eunice bez prądu pozostaje wiele gospodarstw domowych. Nasi czytelnicy skarżą się, że prąd nie został im przywrócony i nadal muszą korzystać ze świec i lamp naftowych. Przedstawiciel PGE mówi nam, gdzie zgłaszać brak prądu, gdy linia nie działa.

O kolejność usuwania awarii i sposób zgłaszania braku prądu zapytaliśmy Andrzeja Murawskiego, koordynatora ds. komunikacji PGE.

Reklama

Moja Ostrołęka: Czytelnicy zgłaszają nam, że duża część Ostrołęki wciąż pozostaje bez prądu.

Andrzej Murawski: Bez prądu pozostają mieszkańcy ulic 3 Maja, Robotniczej, Pracowniczej, Przemysłowej i kilkudziesięciu innych. W sobotę mieliśmy do czynienia z bardzo niesprzyjającym zjawiskiem pogodowym - przechodził orkan Eunice. Charakteryzował się czymś, co jest zabójstwem dla naszej sieci. To były bardzo mocne, gwałtowne porywy wiatru. Były takie porywy, które nie pozwalają drzewu odchylić się w drugą stronę, tylko je kładą. Niestety mamy bardzo dużo uszkodzeń sieci, pozrywanych przewodów i to są mniejsze uszkodzenia, bo przewód można spokojnie dosztukować. Dużo połamanych słupów. Poprzedni słup trzeba wykopać, usadowić nowy. W tym czasie linia nie może zostać załączona.

MO: Jak długo potrwa naprawa awarii i w jakiej kolejności będzie postępowała?

A.M: One są podejmowane na bieżąco. W pierwszej kolejności my przywracamy pracę najwyższych napięć, bo to jest sieć, którą płynie energia do dużego regionu, w dalszej kolejności naprawiamy sieci średnich napięć, przez którą trafia energia do wsi, miasteczek. Potem zaczynamy naprawiać sieci niskich napięć tzn. tę sieć, która odchodzi ze stacji transformatorowych i trafia bezpośrednio do domów. Jeżeli nie naprawimy wysokiego i średniego napięcia, to nie ma sensu naprawiać niskiego. Taka jest piramida działań. Nie jestem w stanie powiedzieć, jak szybko będą ukończone działania. Siłą rzeczy będzie nam to zabierało czas. W całym rejonie Ostrołęka dzisiaj na godz. 9.00 mieliśmy 670 reklamacji. Mamy do wymiany 35 słupów. To bardzo dużo. Znam kilku energetyków, którzy mówią, że w swoim dwudziestoletnich karierach jeszcze nie zetknęli się z takim ogromem zniszczeń. Chciałbym bardzo prosić waszych odbiorców o dużą dozę cierpliwości. My robimy wszystko, co możemy. W tym momencie w Ostrołęce pracuje aż 31 brygad: 23 są nasze oddziałowe, 8 brygad dostarczają nam wykonawcy zewnętrzni. Wszyscy wiemy o kłopotach z linią 991 w związku z tym, że mieliśmy ponad pół miliona osób bez zasilania. To był szczyt sobotni, linia, nam się zatkała, operatorzy komórkowi już nie są w stanie jej obsłużyć.

Reklama

MO: Wobec tego jak zgłaszać brak prądu?

A.M: Jest możliwość skorzystania z Aplikacji 991 Assistant. Pozwala odbiorcom PGE nie tylko sprawdzić na bieżąco aktualne złączenia, ale też złożyć zawiadomienie o awarii. Jeżeli ktoś nie ma światła, albo jednej fazy, to nie ma sensu dzwonić na 991 teraz. Bardzo proszę instalować aplikację, aktywować i zgłaszać za jej pośrednictwem. Będzie to łatwiejsze, skuteczniejsze, oszczędzi ludziom niepotrzebnego stresu i straty czasu.

MO: Jednak wiele starszych osób jest zaniepokojonych tym, że nie mogą dodzwonić się na 991, a z aplikacji nie korzystają.

A.M: Można poprosić kogoś o zainstalowanie aplikacji. Można organizować się z sąsiadami i wysyłać wspólnie zgłoszenie. Często jest tak, że już ktoś zgłosił, ale sąsiedzi nie wiedzą i dzwonią. Czasem mamy po kilka zgłoszeń od ludzi, którzy czekali kilka godzin, irytowali się. Okazuje się, że jest to kolejne zgłoszenie. Także trzeba odrobiny wymiany informacji. To nie jest idealna sytuacja dla PGE, bo my zarabiamy na tym, że ludziom dostarczamy prąd. My chcemy go dostarczać i chcemy wywiązywać się ze swoich obowiązków. Poza tym mamy świadomość, że PGE dystrybucja dostarcza ludziom dobro podstawowe - w dzisiejszych czasach bez prądu nie da się żyć. Jesteśmy w takiej sytuacji, w której nic więcej na tę chwilę nie możemy zrobić.

MO: Jaką mamy sytuację na tle województwa?

A.M: Sąsiadujące powiaty mają trudniejsze sytuacje. Również np. Legionowo ma znacznie trudniejszą sytuację. Być może ten żywioł bardziej dotknął południową część województwa.

Reklama

MO: Na koniec proszę dodać, jakich komunikatów możemy spodziewać się w najbliższym czasie.

A.M: W związku z tym, że przerwy w dostawie energii przekraczają dopuszczalny czas, naszym odbiorcom będą przysługiwały bonifikaty. Będziemy z taką informacją jeszcze do państwa występowali.

MO: Dziękujemy za rozmowę i przekazanie naszym czytelnikom najważniejszych informacji.

Wyświetleń: 15481 komentarze: -
13:26, 21.02.2022r. Drukuj