Aktualności

Na niektórych stacjach brakuje paliwa. Kolejki ustąpiły dopiero przed północą (zdjęcia)

Niektórzy ze strachem przed brakiem paliwa, inni z obawy przed wysokimi cenami. To główne powody, dla których mieszkańcy Ostrołęki i regionu rzucili się do zakupu paliwa. Tankowali wszyscy: ciężarówki, samochody dostawcze i małe auta prywatne. Wiele stacji wprowadziło limity i zakazy tankowania do zbiorników i kanistrów.

Takich kolejek do stacji paliw Ostrołęka nie pamięta. Tak źle nie było nawet w pandemii.

Reklama

- Czy na pewno ceny skoczą do 7 zł? Nie wydaje mi się. Po raz kolejny przekonujemy się jak Polaków łatwo nabrać - powiedział nam jeden z pracowników stacji paliw w Ostrołęce.

Ludzie rzucili się na stacje paliw, tankując bez powodu. Nie mają planów dalekiego wyjazdu, a jedynie lęk przed brakiem dostępności paliwa lub jego wysoką ceną.

Kolejki do stacji paliw ustawiały się od czwartku rano, gdy świat obiegła informacja, że Rosja napadła na Ukrainę. Tłumy klientów początkowo widziane były tylko na małych stacjach na wsiach, gdzie dostęp do paliwa jest mniejszy. Po południu wszystkie stacje w Ostrołęce i powiecie były zakorkowane.

Mieszkańcy tankowali nie tylko pod tzw. korek, ale nierzadko również do kanistrów i zbiorników. Stacje paliw zaczęły podwyższać ceny, ale kolejki i tak się nie zmniejszyły. Na niektórych stacjach wprowadzono limity i zakazy tankowania do zbiorników i kanistrów, by zwiększyć dostępność paliwa.

W wielu miejscach zabrakło paliwa, zwłaszcza oleju napędowego. Puste zbiorniki w czwartkowy wieczór były m.in. na stacjach Stan-Oil przy ul. Targowej, Auto-Benz przy ul. Goworowskiej czy Green Gas w Antoniach.

Po porannych doniesieniach o drożejącej ropie naftowej wieczorem świat obiegła pozytywna informacja. Ceny surowca wracają do poziomu ze środy, a więc drożyzna nam nie grozi. Czy tak się stanie, okaże się jednak dopiero w przyszłym tygodniu.

Reklama

Kolejki ustąpiły dopiero przed północą

Najdłuższe kolejki były do stacji sieci Lotos. Na obu ostrołęckich stacjach kierowcy musieli czekać nawet kilkadziesiąt minut. Ciasno było także na stacjach sieci Orlen i Circle K. Kolejki chętnych do tankowania ustąpiły dopiero po godz. 23.00.

Wzrosły ceny. W czwartkowy poranek litr benzyny kosztował około 5,40 zł. Obecnie trzeba zapłacić około 5,70 zł.

Czy piątek przyniesie nam kolejne kolejki na stacjach paliw?

Pamiętajcie o naszym cotygodniowym zestawieniu cen paliw. Kolejna aktualizacja już w piątek przed południem.

Więcej:

- Panika w mieście. Korki na stacjach paliw i w sklepach spożywczych. Kolejki do bankomatów (zdjęcia, wideo, aktualizacja)

- Niespokojne niebo nad Ostrołęką. Potężny amerykański bombowiec krąży nad regionem

- Stacje paliw zawyżają ceny (!), ale spanikowani ludzie tankują do kanistrów (zdjęcia, wideo, aktualizacja)

Zobacz zdjęcia:
Korki na stacjach paliw

Więcej zdjęć: Korki na stacjach paliw