piątek, 29 marca 2024 r., imieniny Wiktoryna, Helmuta, Ostapa

Reklama   |   Kontakt

Kandydaci do samorządu

Aktualności

Skrzynka pytań: Czy w Ostrołęce i powiecie są schrony?

Skrzynka skarg, pochwał, pytań i pomysłów:

Czy w Ostrołęce lub okolicy mamy jakieś bezpieczne schrony, gdzie można uciec na wypadek sytuacji kryzysowej czy np. wybuchu atomowego? Pytam nie po to, aby siać panikę, ale żeby wiedzieć, jak się zachować w sytuacji skrajnie niebezpiecznej.

Jeszcze niedawno nikt by nie pomyślał o tym, że tuż za naszą wschodnią granicą będzie się toczyła krwawa wojna, że ludzie będą ginęli na ulicach, że ogrom uchodźców będzie przybywał do Polski, uciekając przed śmiercią. Jeszcze niedawno z przymrużeniem oka słuchaliśmy o tzw. preppersach, czyli osobach przygotowanych do sytuacji kryzysowych. Z uśmiechem oglądaliśmy programy o ludziach, którzy przygotowują się na apokalipsę, budują schrony, przygotowują zapasy. Dziś to wszystko nie jest już takie śmieszne, gdy zagrożenie jest realne nie tylko dla nas, ale też całego świata. Rosyjski przywódca stał się nieobliczalny, a rosyjska armia przejęła najpierw nieczynną elektrownię atomową w Czarnobylu, a 4 marca Zaporoską Elektrownię Atomową.

Reklama

Czy w Ostrołęce i okolicach są schrony?

W przestrzeni publicznej coraz częściej pojawiają się poważne pytania - gdzie uciec na wypadek bombardowania, ostrzału czy wybuchu atomowego? Gdzie się schronić? Jakie zapasy przygotować? Czy w naszej okolicy są jakieś bezpieczne schrony? Czasy przyszły niespokojne i takie tematy też należy poruszać.

Przed kilku laty na forum Mojej Ostrołęki powstał wątek dotyczący schronów. Czy faktycznie z naszej przestrzeni istnieją takie budowle? Gdzie się schować, aby przetrwać zagrożenie? Czytelnicy wskazywali kilka lokalizacji m.in. OCK, "pałacyk", elektrownię i siedzibę Wojskowej Komendy Uzupełnień (WKU). Wśród głosów pojawiają się także piwnice w kościołach czy muzeach.

- Czy ktoś słyszał, że pod kinem jest schron atomowy? - pyta jeden z czytelników.

- Co do kina, to obiło mi się kiedyś o uszy, że ten schron został przerobiony na skarbiec banku. Czy to prawda czy miejska legenda? - pyta internauta.

- Zgadza się, pod obecnym kinem był schron, ale został zmieniony w sklep Stokrotka. Jeżeli schron widnieje w planach zarządzania kryzysowego to właściciel sklepu, od chwili ogłoszenia alarmu lub na żądanie władz, ma 24 godziny na opuszczenie schronu i oddanie go zarządcy. Jest to niewykonalne chociażby ze względu na brak szczelnych i wytrzymałych drzwi oraz brak filtrów powietrza, które zostały zdemontowane. 

- Pod elektrownią również istniał schron, ale wyłącznie dla pracowników elektrowni, aby móc utrzymać ją w ciągłym działaniu. Podejrzewam, że mało co z niego zostało. Części kanałów wentylacyjnych widoczne są w lesie. Chyba jedyny funkcjonujący schron jest pod WKU, ale mieści tylko kilka osób - pisze forumowicz.

- Schrony istnieją w Ostrołęce na 100 proc. w elektrowni oraz na 99 proc. pod pałacykiem przy ul. Gorbatowa (dziś ul. Fieldorfa "Nila - przyp. red.) - pisze internauta.

Reklama

Jak się przygotować na skrajną sytuację kryzysową?

W przypadku najgorszego scenariusza np. wybuchu atomowego, należy niezwłocznie skryć się w pomieszczeniach poniżej poziomu gruntu, najlepiej w szczelnych piwnicach czy schronach. Jeżeli nie mamy do nich dostępu, to na średnich piętrach domów, szczelnie zabezpieczając okna, drzwi oraz wszelkie otwory wentylacyjne. Promieniowanie słabiej przenika przez betonowe mury.

Warto mieć ze sobą najpotrzebniejsze rzeczy - wodę, żywność, apteczkę, latarkę i radio na baterie. Najlepiej pozostać w schronie jak najdłużej, a co najmniej 48 godzin po wybuchu, bowiem niebezpieczny jest nie tylko sam wybuch jądrowy, ale też radioaktywny opad. Warto słuchać komunikatów i nie opuszczać schronu do przybycia służb.

Zobacz wątek o schronach na forum Mojej Ostrołęki.

Wyświetleń: 50342 komentarze: -
09:51, 06.03.2022r. Drukuj