Wielkimi krokami zbliża się wiosna. Niestety wraz z jej nadejściem rośnie liczba pożarów na nieużytkach rolnych. Pożary traw są sezonową zmorą strażaków. Tym razem do pożaru doszło w Pełtach. Do działań zadysponowano OSP Myszyniec. Podano jeden prąd wody.
Do zdarzenia doszło w niedzielę 13 marca o godz.12.27 w Pełtach (gm. Myszyniec). O szczegółach pożaru na facebookowym profilu poinformowali strażacy z OSP Myszyniec.
Reklama
- Po przybyciu na miejsce okazało się, że pali się trawa na jednej z posesji. Spaleniu uległo około dwóch arów trawy. Podano jeden prąd wody. Zadysponowano jeden zastęp OSP Myszyniec GCBA Scania - czytamy w komunikacie.
Każdego roku na przełomie zimy i wiosny dochodzi do pożarów spowodowanych wypalaniem traw i nieużytków rolnych. Bardzo szkodzi to środowisku i stanowi zagrożenie dla ludzi i zwierząt. Jak bardzo wypalane traw jest niebezpieczne, można było się przekonać dwa lata temu, gdy ogień zniszczył wiele hektarów Biebrzańskiego Parku Narodowego, a akcja gaśnicza trwała wiele dni.
Wypalania traw zakazują przepisy ustaw o ochronie przyrody i o lasach, a kodeks wykroczeń przewiduje za to karę nagany, aresztu lub grzywny, której wysokość może wynieść 5-20 tys. zł. Co więcej, jeśli w wyniku podpalenia dojdzie do pożaru, który sprowadzi zagrożenie na wiele osób albo zniszczenia mienia dużych rozmiarów, sprawca podlega karze pozbawienia wolności nawet do 10 lat.
Zobacz także:
ARiMR przypomina: Nie wypalaj traw, bo możesz utracić płatności!
Fot. OSP Myszyniec/Facebook
Wyświetleń: 1987 | komentarze: - | 11:32, 14.03.2022r. |