czwartek, 18 kwietnia 2024 r., imieniny Apoloniusza, Bogusławy, Gościsława

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

Biznesy w Ostrołęce, które bojkotują Polacy

Agresja Rosji na Ukrainę sprawiła, że nie tylko rządy innych państw czy organizacje nakładają sankcje na państwo Putina, ale też zwykli obywatele, którzy bojkotują produkty czy biznesy mające cokolwiek wspólnego z Rosją. W Ostrołęce też nie sięgamy po rosyjskie towary!

Krwawa wojna trwa od 24 lutego br. Jako zwykli obywatele niesiemy pomoc uchodźcom czy podczas codziennych zakupów decydujemy się nie wspierać rosyjskiego kapitału. Wiele sklepów zdecydowało się wycofać ze swojej oferty rosyjskie towary, produkowane na terenie Federacji Rosyjskiej lub mające rosyjski kapitał. 

Reklama

Sklepy wycofują towary, klienci bojkotują rosyjskie marki

Dotychczas wielu z nas nie miało pojęcia, że część towarów, po które codziennie sięgaliśmy, to marki rosyjskie lub z rosyjskim kapitałem. Do akcji bojkotu produktów dołączyły m.in.: sieć drogerii Rossmann, Hebe, Biedronka czy Stokrotka. Na półkach tych sklepów nie znajdziemy rosyjskich marek. Na liście wycofanych produktów znajdują się głównie produkty kosmetyczne, słodycze i alkohole.

Sprawdź kod kreskowy!

Jeśli chcesz dołączyć do bojkotu, zrób to z głową! Jeśli nie mamy pewności, czy dany towar ma rosyjskie konotacje, możemy to łatwo sprawdzić po kodzie kreskowym na produkcie, który wskazuje na kraj, w którym został on wyprodukowany. Towary wytworzone na terytorium Rosji są oznakowane kodem kreskowym zaczynającym się od sekwencji cyfr: od 460 do 469, natomiast produkty białoruskie zaczynają się od cyfr 481.

Reklama

Bojkot sklepów i stacji paliw

Polacy zdecydowali, że nie będą też odwiedzali sklepów, które nie wycofały się z inwestowania lub prowadzenia biznesów w Rosji. Jak podają ogólnopolskie media, to m.in. Auchan, Leroy Merlin oraz Decathlon - który jest też w Ostrołęce.

Niedawno media obiegła informacja, że bojkotowane są też stacje paliw Amic. Spółka w komunikacie prasowym potępiła wojnę w Ukrainie.

Reklama

Będzie poselski projekt o wyraźnym znakowaniu rosyjskich produktów?

W Sejmie trwają prace nad przygotowaniem poselskiego projektu, który zakłada m.in. aby towary pochodzące z Federacji Rosyjskiej były dodatkowo przez przedsiębiorców oznakowane. Mają mieć w widocznym miejscu grafikę przedstawiającą flagę Rosji.

O bojkot apeluje też Izba Gospodarczo-Handlowa Rynku Spożywczego.

- Apelujemy o zerwanie wszystkich kontaktów biznesowych i handlowych z podmiotami z Białorusi i Rosji. Apelujemy o wprowadzenie embarga gospodarczego na import produktów z Białorusi i Rosji. Apelujemy o niekupowanie białoruskich i rosyjskich produktów. Sprzeciwiamy się bandyckiemu atakowi Rosji na Ukrainę - czytamy w komunikacie.

Bojkot ruskich pierogów

Nawet pierogi ruskie zamieniono w różnych restauracjach i lokalach gastronomicznych na ukraińskie, bądź regionalne. Choć nazwa  pierogów nie pochodziła z Rosji to była od lat z nią utożsamiana. Polacy nie chcą jeść pierogów kojarzonych z krajem, który zaatakował Ukrainę, stąd chęć zmiany nazwy.

A czy ty bojkotujesz rosyjskie i białoruskie produkty lub sieci mające powiązania z rosyjskim kapitałem?

Wyświetleń: 36530 komentarze: -
15:33, 15.03.2022r. Drukuj