piątek, 19 kwietnia 2024 r., imieniny Adolfa, Tymona, Pafnucego

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

Fotowoltaika po 1 kwietnia - w przekazach straszono, że przestanie się opłacać. Jak będzie naprawdę?

Szybujące w górę rachunki za prąd spędzają sen z powiek wielu Polakom, a sytuacja nie ulegnie poprawie w najbliższym czasie. 

Logicznym działaniem wydaje się przejście na zieloną energię jeśli mamy taką możliwość. Ale proces zakupu rozwiązań OZE wielu osobom wydaje się skomplikowany i ryzykowny. Czy musi taki być? Nie! Teraz obliczenia kosztów inwestycji, czas zwrotu i znalezienie wiarygodnego wykonawcy można załatwić w jednym miejscu. 

Od zeszłego roku branża fotowoltaiczna żyła zmianami w ustawie o odnawialnych źródłach energii, które zaczną obowiązywać już od 1 kwietnia br. Net-billing, czyli nowy sposób rozliczeń prosumentów z dostawcami prądu był jednym z głównych argumentów, mających nakłonić do szybkiej inwestycji w panele fotowoltaiczne, by móc jeszcze przez 15 lat korzystać ze starych zasad. „Fotowoltika od 2022 roku przestanie się opłacać” – to i podobne hasła przewijały się w reklamach i utrwaliły w naszych głowach. Z pewnością wpłynęło to na wzrost sprzedaży instalacji w ostatnim czasie, ale co będzie od kwietnia? 

Łatwo zauważyć, że do tej pory brakowało wyjaśnienia, że owszem, system rozliczania się zmieni, ale nie oznacza to końca opłacalności fotowoltaiki. Prawda jest taka, że wydłuży się czas zwrotu z inwestycji, ale prosumenci w dalszym ciągu będą obserwować oszczędności w miesięcznych rachunkach za energię. A o to tutaj przecież chodzi. Wystarczy podejść do kupna i montażu instalacji z należytą rozwagą. 

Reklama

Nie daj się nabić w butelkę

Każdy z nas chociaż raz odebrał telefon w sprawie fotowoltaiki. Firmy montujące panele słoneczne powstawały w ostatnich latach jak grzyby po deszczu i wciąż prześcigają się w ofertach mających zachęcić do inwestowania w energię ze słońca. Jednak w morzu ofert łatwo trafić na nierzetelnego wykonawcę i stracić czas oraz pieniądze, zamiast cieszyć własnym prądem. 

Instalacja fotowoltaiczna powinna służyć nawet do 25-30 lat. Aby działała bez zarzutu, jej moc musi zostać poprawnie obliczona – uwzględniając przyszłe zakupy prosumenta. Do tego dochodzi także odpowiedni montaż paneli na dachu. Niezbędna jest zatem dokładna analiza nieruchomości, na której panele mają być zamontowane. 

Nie każdy instalator ma niezbędną wiedzę i umiejętności, aby zapewnić nam kompleksową usługę, z której będziemy zadowoleni przez lata. Boom na fotowoltaikę i dynamicznie zmieniająca się sytuacja na rynku sprawia, że przedsiębiorcy często biorą na siebie jak największą liczbę zleceń, zaniedbując przy tym jakość wykonywanych usług.

Biorąc pod uwagę, że inwestycja w instalację fotowoltaiczną dla klientów indywidualnych to wydatek rzędu nawet 30 000 zł chcemy, aby każda zainwestowana złotówka zwróciła się z nawiązką. 

Dlatego decydując się na zieloną energię należy odpowiedzialnie podejść do wyboru firmy, której powierzymy nasze pieniądze. Weryfikację warto rozpocząć jeszcze przed podjęciem rozmów, a potem należycie sprawdzać inwestycję na każdym etapie rozwoju. 

Reklama

Bądź gotowy na rozmowę o swojej instalacji

Dokładnie przeprowadzony audyt fotowoltaiczny jest kluczem do sukcesu.

Pierwszym etapem jest rozmowa telefoniczna, aby konsultant firmy fotowoltaicznej mógł rozeznać się w naszej sytuacji i przygotować wstępną ofertę. 

- Coraz trudniej rozmawia się z Klientami w sprawie fotowoltaiki. Ich niechęć wynika z licznych telefonów od różnych firm, które nie mogą zaproponować konkretów bez informacji o budynku, na którym ma być montowana instalacja – mówi Urszula Gradowska, Dyrektor Generalna firmy DBMS, realizującej projekt Oferro Fotowoltaika. – Ponadto właścicielom domów brakuje wiedzy na temat ich nieruchomości, m.in. o: powierzchni dachu, elementach przeszkadzających, zacienieniu. A to jedne z kluczowych aspektów branych pod uwagę w projektowaniu instalacji fotowoltaicznych. 

Na forach internetowych nieraz można znaleźć informacje o diametralnie różniących się ofertach, czy próbach zmieszczenia na dachu zbyt wielu paneli. Mnóswo jest także zdjęć z nieprofesjonalnie wykonanymi instalacjami. Takich sytuacji można uniknąć przygotowując się do spotkania.

Co zatem powinniśmy wiedzieć, nim podejmiemy rozmowę z ekspertem z firmy fotowoltaicznej? Przede wszystkim warto sprawdzić możliwości montażowe dachu, szacunkową liczbę paneli i opłacalność danej inwestycji. 

W ramach Oferro Fotowoltaika postanowiliśmy to ułatwić i dać kupującemu niezależne i darmowe narzędzie, które pomoże w ocenie czy fotowoltika jest dla nas i da materiał do rozmów z przedstawicielami firm. 

Nasze narzędzie bazuje na zdjęciach satelitarnych. Sprawdzamy faktyczną ilość miejsca pod panele wykluczając elementy przeszkadzające i zacienienie. Dodatkowo pod montaż paneli uwzględniamy tylko te połacie, które są dobrze ukierunkowane względem słońca. Gwarantuje to pełne wykorzystanie ich możliwości. Następnie na podstawie rachunków przeliczamy zapotrzebowanie energetyczne, a na końcu raportu przestawiamy także zwrot z inwestycji.

Zakładać, czy nie zakładać? Oferro odpowie

Przeprowadzenie analizy z użyciem kalkulatora fotowoltaiki Oferro jest banalnie proste. W pierwszym kroku wystarczy wpisać adres nieruchomości, na której montowane mają być panele. Następnie należy potwierdzić oznaczenie dachu na zdjęciu satelitarnym, podać wysokość rachunków i odpowiedzieć na kilka pytań określających stan techniczny budynku. To wystarczy, aby algorytm wygenerował darmowy i spersonalizowany raport.

- Do analizy wykorzystujemy mechanizm przetwarzania obrazów, który pozwala nam na sprawdzenie jaka powierzchnia dachu faktycznie nadaje się pod montaż paneli. Dodatkowo nasz kalkulator wyposażyliśmy w aktualne ceny prądu i komponentów z różnych półek cenowych – mówi Urszula Gradowska. – Dzięki temu Klient otrzymuje rzetelną wycenę, obliczenie zwrotu z inwestycji i podsumowanie informacji o swojej nieruchomości, które może wykorzystać w rozmowach z firmami fotowoltaicznymi. 

Reklama

Raport Oferro Fotowoltaika zawiera szczegółową analizę dachu, przykładowy kosztorys i zwrot z inwestycji

Warto podkreślić, że przy wyliczaniu zwrotu z inwestycji trzeba wziąć pod uwagę wiele zmiennych – m.in.: ceny prądu, ceny energii na giełdzie, godziny słoneczne, które są różne w każdym miesiącu. To skomplikowane obliczenia, ale dzięki nim Klient otrzymuje dokładny wynik ułatwiający mu podjęcie decyzji o inwestycji. 

Na końcu raportu można znaleźć rekomendowane firmy do współpracy, które zostały sprawdzone pod kątem sytuacji finansowej, dojrzałości organizacyjnej, perspektyw rozwoju czy opinii dostępnych w Internecie. Wyposażeni w taką wiedzę konsumenci są gotowi do rzeczowych negocjacji z konsultantami z firm fotowoltaicznych. 

Zielona energia ratunkiem dla domowych budżetów

Ceny prądu wzrosły już niemal o 40 proc., a wiele wskazuje na to, że pójdą w górę jeszcze bardziej. Dodatkowo nowe regulacje w prawie negatywnie odbiją się na domowych budżetach Polaków. Każdy, kto ma możliwość zamontowania fotowoltaiki na dachu lub gruncie powinien poważnie rozważyć taką opcję. Korzystając z darmowego raportu Oferro dowiemy się, na jaką inwestycję należy się przygotować i po jakim czasie możemy spodziewać się zwrotu. W tym miejscu warto nadmienić, że w Polsce działa wiele programów dofinansowujących zieloną energię. Otrzymując dodatkowe środki czas zwrotu z inwestycji znacznie się skraca. 

Artykuł sponsorowany

Wyświetleń: 37407 komentarze: - Wrzuć na Facebooka 09:07, 21.03.2022r. Drukuj


Powrót