wtorek, 16 kwietnia 2024 r., imieniny Bernadetty, Cecyliana, Kseni

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

Długa droga czworonoga i szczęśliwe zakończenie. Policjanci szukali Kapara

Dzięki zaangażowaniu służb prasowych ostrołęckiej jednostki oraz kierownika posterunku policji w Goworowie pies kapar, którego mieszkanka Radomia przekazała koleżance z Ostrołęki. Czworonóg zaginął, ale szybko wrócił do swojego opiekuna. Jak się okazało, błąkającym psem zaopiekowała się policjantka.

W piątek do ostrołęckich policjantów wpłynęła prośba o pomoc od mieszkanki Radomia. Kobieta poinformowała, że pewien czas temu odebrała psa o imieniu Kapar z jednego ze schronisk dla zwierząt znajdującego się na terenie Radomia.

Reklama

- Jednak z uwagi na fakt, że jej dotychczasowy pies nie zaakceptował nowego kolegi, radomianka znalazła Kaparowi nowy dom u swojej koleżanki w Ostrołęce. Niestety Kapar sforsował ogrodzenie i uciekł. W związku z powyższym mieszkanka Radomia poprosiła ostrołęckich policjantów o zwrócenie na niego uwagi podczas służby. Jeszcze tego samego dnia służby prasowe ostrołęckiej komendy przekazały zdjęcie zaginionego psa do wszystkich patroli na terenie miasta i powiatu - mówi kom. Tomasz Żerański, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.

Już następnego dnia kierownik posterunku policji w Goworowie, będąc w tym czasie poza służbą, zauważył ogłoszenie o odnalezieniu podobnego psa. Osobą, która odnalazła błąkającego się psa okazała się…policjantka z Warszawy, która mieszka w Ostrołęce.

Służby prasowe ostrołęckiej komendy, po porównaniu zdjęć z profilu społecznościowego policjantki z zaginionym czworonogiem ustaliły, że odnaleziony pies to właśnie Kapar. Oficer prasowy ostrołęckiej komendy policji skontaktował obie kobiety i po kilku godzinach pies został odebrany przez właścicielkę.

Reklama

- Zgłaszająca nie kryła wzruszenia ze szczęśliwego zakończenia sprawy, podkreślając również wszechstronność działań policji. Wrażliwa na krzywdę zwierząt radomianka w nadesłanym do komendanta mailu podkreślała wrażliwość ostrołęckich funkcjonariuszy nie tylko na krzywdę ludzką, ale także czworonogów. Historia czworonoga o imieniu Kapar wyraźnie pokazuje, że nawet proste gesty mają ogromne znaczenie - dodaje rzecznik prasowy.

Na ręce Komendanta Miejskiego Policji w Ostrołęce mł. insp. Mirosława Olszewskiego wpłynęły podziękowania dla ostrołęckich policjantów od mieszkanki Radomia za okazaną pomoc.

Fot. KMP w Ostrołęce

Wyświetleń: 2586 komentarze: -
14:03, 23.03.2022r. Drukuj