Dyżurny ostrołęckich policjantów otrzymał zgłoszenie dotyczące zaginięcia 41-letniego mężczyzny. Sytuacja była poważna, ponieważ mężczyzna ma problemy zdrowotne. Do działań włączyli się policjanci z niemal wszystkich wydziałów. Akcja przyniosła oczekiwany efekt.
Wczoraj dyżurny ostrołęckich policjantów otrzymał zgłoszenie dotyczące zaginięcia 41-letniego mężczyzny, który ma problemu zdrowotne.
Reklama
- W działania poszukiwawcze za zaginionym włączyli się policjanci niemal ze wszystkich wydziałów ostrołęckie jednostki. Rysopis mężczyzny trafił także do wszystkich patroli pełniących służbę na terenie miasta i powiatu, a także do jednostek ościennych. Dziś rano spostrzegawczość wywiadowców z ostrołęckiej patrolówki przyniosła oczekiwany efekt. Policjanci na jednej z ulic Ostrołęki zauważyli błąkającego się mężczyznę, którego rysopis odpowiadał zaginionemu. W trakcie dalszych czynności okazało się, że to właśnie zaginiony 41-latek - mówi kom. Tomasz Żerański, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Ostatecznie mężczyzna został przewieziony do miejsca zamieszkania i przekazany pod opiekę domownikom.
- Policyjni wywiadowcy muszą być odporni na stres, szybko reagować na to, co dzieje się wokół, a przede wszystkim mieć "policyjnego nosa". Są nieumundurowani, dlatego ich atutem jest również zdolność wtapiania się w tłum i niebywały zmysł obserwacji. W dużej mierze są także od szybkiego reagowania na to, co się dzieje wokół - dodaje rzecznik prasowy.
Wyświetleń: 4241 | komentarze: - | 15:13, 21.04.2022r. |