Roztrzęsiona kobieta poinformowała policję, że jej pijany mąż wszczął awanturę, podczas której groził jej, przy użyciu niebezpiecznego narzędzia, pozbawieniem życia. Kobieta przyznała, że mężczyzna od dłuższego czasu stosuje wobec niej przemoc fizyczną i psychiczną. Policja apeluje: reagujmy, gdy jesteśmy świadkami takich zdarzeń!
Do zdarzenia doszło w minioną środę. Dyżurny ostrołęckich policjantów został powiadomiony o przemocy domowej w jednym z domów na terenie powiatu ostrołęckiego. Przerażona kobieta poinformowała, że jej pijany mąż wszczął kłótnię, i zachowuje się bardzo agresywnie.
Reklama
- Pod wskazanym adresem już po kilku minutach byli policjanci z ostrołęckiego wydziału patrolowego, którzy zastali tam 40-letniego mieszkańca powiatu ostrołęckiego. W trakcie czynności mężczyzna zaczął być agresywny także w stosunku do interweniujących policjantów, czym zmusił ich do użycia środków przymusu bezpośredniego, które przyniosły oczekiwany efekt - mówi kom. Tomasz Żerański, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Ostatecznie krewkiego 40-latka osadzono w policyjnym areszcie.
- Wczoraj mężczyźnie został przedstawiony zarzut dotyczący znęcania się. Dodatkowo wydano wobec niego nakaz natychmiastowego opuszczenia domu, zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej. Dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzą pod nadzorem prokuratora policjanci z ostrołęckiego wydziału dochodzeniowo-śledczego - dodaje rzecznik prasowy.
Zgodnie z nowymi przepisami, które weszły w życie 30 listopada 2020 r., również policjanci mają możliwość wydania wobec osoby stosującej przemoc w rodzinie nakazu natychmiastowego opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia lub zakazu zbliżania się do mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia. Te nakazy lub zakazy będą mogły być wydane łącznie i będą natychmiast wykonalne.
Policjant ma prawo wydać nakaz lub zakaz:
- podczas interwencji podjętej we wspólnie zajmowanym mieszkaniu lub jego bezpośrednim otoczeniu;
- w związku z powzięciem informacji o stosowaniu przemocy w rodzinie (w szczególności w wyniku zgłoszenia przez osobę dotkniętą przemocą w rodzinie, kuratora sądowego lub pracownika jednostki organizacyjnej pomocy społecznej, w związku z wykonywaniem ustawowych obowiązków).
Osobie, wobec której wydany zostanie nakaz lub zakaz będzie przysługiwało prawo:
- zabrania ze sobą jedynie przedmiotów osobistego użytku i służących do świadczenia pracy oraz będących jej własnością zwierząt domowych;
- jednorazowa możliwość zabrania z mieszkania w późniejszym terminie mienia stanowiącego jej własność, w obecności policjanta i po uzgodnieniu terminu z osobą dotkniętą przemocą w rodzinie;
- złożenia zażalenia do sądu rejonowego właściwego ze względu na miejsce położenia wspólnie zajmowanego mieszkania w związku z wydaniem nakazu lub zakazu.
Osoba, wobec której wydany zostanie nakaz lub zakaz będzie dodatkowo zobowiązana:
- do wskazania policji deklarowanego miejsca swego pobytu,
- w miarę możliwości numeru telefonu,
- informowania o każdorazowej zmianie w powyższym zakresie.
Reklama
- W okresie obowiązywania nakazu lub zakazu policjanci są zobligowani do co najmniej trzykrotnego sprawdzenia, czy są one respektowane. Za niestosowanie się osoby do wydanego przez policję zakazu lub nakazu, kodeks wykroczeń przewiduje karę aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny i zastosowanie trybu przyspieszonego wobec sprawcy tego wykroczenia - informuje kom. Tomasz Żerański.
Nakaz lub zakaz będą tracić moc po upływie 14 dni od wydania, chyba że w czasie ich obowiązywania sąd udzieli zabezpieczenia w sprawach o zobowiązanie osoby stosującej przemoc w rodzinie do opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia lub zakazanie zbliżania się do mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia. Zobowiązania utracą również moc w przypadku, gdy osoba stosująca przemoc w rodzinie, wobec której wydano nakaz lub zakaz, zostanie zatrzymana w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa, a następnie zastosowany zostanie wobec niej środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania lub nakazania okresowego opuszczenia lokalu zajmowanego wspólnie z pokrzywdzonym.
Odsłon: 15857 | komentarze: 23 | 13:47, 12.05.2022r. | ![]() |
Łopatę w rękę i rowy kopać za szklankę wody i kromkę chleba.
Zero tolerancji dla terrorystów domowych. Nie mam na myśli tego przykładu bo wiem ,że różnie bywa,ale ogólnie.. tępić domowych ninja.
Ojej to po alkoholu takie rzeczy?
To co to by bylo po tej marihuanie skoro to narkotyk i zlo ostateczne
Hehe, je,bany zakompleksiony pijacki naród.
Ćp unów coraz więcej, tylko ćpu ny rzadziej mają rodziny bo to są nowoczesne pa tole...sorry , to są " młodzi wykształceni z dużych miast".
Czemy słowo ć p u n i p a t o l , pisane bez spacji POwoduje na MO zablokowanie komentarza jako "wulgarny i obraźliwy.." ???
Do wora kur.we i nauczyć porządku jak by tak przywiązany do drzewa był przez noc to może by mu dało do myślenia
Jak się baby nie bije to jej wątroba gnije. Są tacy co walą w papę gdy wróci z pracy i coś się nie spodoba. A są tacy którzy długo znoszą zaczepki i strachy ....a w końcu wjeżdżają dwoma nogami na klatę. Równouprawnienie .
Proszę patrzeć na sąsiadów, przyjaciół co się dzieje u niech. W porę wyciagnijcie reke i pomozcie. Zeby ktos nie cierpiał latami
Na posterunku wkadzidle już tacy odważni nie są nasi policjanci.
Ale nich tam sobie siedzą na ciepłych posadkach.
małżeństwo to chora instytucja, widzę związki po latach to samobójstwo lepszym wyborem. mąż pantoflasz każdy tak kończy:D
Taaaa, raz juz zainterweniowalem w takiej sytuacji.
Typ chlal, babe ponizal. Pogodzili sie i to ja chu,jem zostalem.
Widzialy galy co braly, du.py daja patolom a potem to placz ze nie okazal sie ksieciem z bajki. Nie ma co sie mieszac, jak sami sobie nie pomoga to nikt ich na sile nie zbawi
Coraz więcej takich sytuacji, czy nikt się nie zastanawia jaka jest tego przyczyna, powód.
Może to płeć piękna staje się coraz bardziej perfidna, swoimi działaniami prowokuje.
A potem robi z Siebie poszkodowaną.
Dzisiaj Ostrołęka to taki PGR pod zarządem pierwszego sekretarza. Dużo słyszałem o tym jak działa Miejska Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych a szczególnie niezwykłe są metody pomocy kobietom które szukają ratunku. Ostatnio wróbelki ćwierkają o tym że prezydent miasta wywalił na pysk z czerwonego pałacyku stowarzyszenie działające na rzecz pomocy ludziom z problemami alkoholowymi.