Poseł Czartoryski o ordynacji wyborczej: "Trudno utrzymać kontakt z wyborcami w tak ogromnej przestrzeni" (wideo)

Gośćmi Andrzeja Morozowskiego w programie "Tak jest" stacji TVN byli posłanka Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer (KO) oraz poseł Arkadiusz Czartoryski z partii Republikańskiej (PiS). Tematem była między innymi kwestia ordynacji wyborczej.

Pomysłów w zakresie zmian w ordynacji wyborczej w Polsce jest wiele, ale dotychczas żadne z nich nie weszły w fazę realizacji. Jest wiele analiz, ale brak wiążących decyzji.

- Kroją się ponoć zmiany w ordynacji wyborczej, jakieś tajemne koła nad tym pracują. Wicerzecznik PiS Radosław Fogiel potwierdził, że takie pomysły się pojawiają i trwają prace, na razie koncepcyjne. Co mówi rzecznik o tych zmianach: "Żeby proces wyborczy był jeszcze bliższy obywatelowi, żeby obywatele, głosujący na różne partie, mieli jak najbardziej demokratyczną, odzwierciedlającą ich głosy reprezentacje w parlamencie". Mam bardzo luźne tłumaczenie na język potoczny - chodzi o to, żeby politykom PiS było jak najłatwiej wygrać wybory? Czy to prawidłowe tłumaczenie? - pytał redaktor Morozowski.

Reklama

Do sprawy odniósł się poseł Arkadiusz Czartoryski. Mówił m.in. o listach wyborczych, ale też ogromnej przestrzeni, jeśli chodzi o liczbę powiatów w okręgu, które reprezentuje wybrany poseł.

- Istota jak zawsze tkwi w szczegółach. O pracach nad takim projektem ja nie wiem. Być może nie jestem na tyle ważnym posłem, żeby mnie informować o takich pracach. Rozmawiamy na temat tego, że rzeczywiście jest w przestrzeni publicznej dyskusja na temat ordynacji wyborczej, w tym wśród posłów Prawa i Sprawiedliwości i chyba to nie jest dziwna rzecz. Ta dyskusja była. Jestem z okręgu, gdzie jest 13 powiatów, to jest około 100 gmin. Niezwykle trudno jest utrzymać bezpośredni kontakt z wyborcami w tak ogromnej przestrzeni, to setki kilometrów odległości pomiędzy powiatami - powiedział Arkadiusz Czartoryski z Partii Republikańskiej.

Temat zmian w ordynacji wyborczej podsumowała też posłanka Nowoczesnej.

- Dla mnie jest dość oczywiste, że jeżeli PiS mówi o zmianie ordynacji, to oznacza, że czuje, że spada im poparcie. Bo jeżeli by czuli, że przy dotychczasowej ordynacji są w stanie wybrać, to by nad tą ordynacją nie kombinowali - oceniła Katarzyna Lubnauer z Koalicji Obywatelskiej.

Cały odcinek programu można obejrzeć na stronie TVN24.pl - "Tak jest".

Wyświetleń: 2458

komentarze: -

11:31, 18.05.2022r.