piątek, 29 marca 2024 r., imieniny Wiktoryna, Helmuta, Ostapa

Reklama   |   Kontakt

Kandydaci do samorządu

Aktualności

Bitwa pod Ostrołęką rozegrała się 26 maja 1831 roku. Dziś przypada 191 rocznica wydarzenia (wideo)

Każdego roku, 26 maja, powracamy myślami do roku 1831, gdy w Ostrołęce i na przedpolach naszego miasta rozegrała się decydująca walka powstania listopadowego. O losach bitwy i klęsce Polaków opowiadał historyk Jerzy Dziewirski, który odwiedził miejsca kolejnych potyczek Polaków z Rosjanami.

Gdy armia rosyjska, pod wodzą Iwana Dybicza poczęła przypuszczać agresywny atak na Polaków, ci, pod dowództwem generała Jana Skrzyneckiego, zaczęli wycofywać się spod Śniadowa w kierunku Ostrołęki. Do miasta dotarli 25 maja 1831 roku, a podczas przeprawy przez Narew, rankiem 26 maja, niespodziewanie miasto zostało zaatakowane przez Rosjan.

Reklama

Jak opowiadał Jerzy Dziewirski, mieszkańcy nie spodziewali się bitwy i gdy Rosjanie zaatakowali, miasto szybko stanęło w ogniu. Mieszczanie wychodzili i dołączali do walczących. Na ulicach miasta dochodziło nawet do walki wręcz i na bagnety. W obronie Ostrołęki niezwykle wsławił się 4 Pułk Piechoty - słynni "Czwartacy" pod dowództwem gen. Ludwika Bogusławskiego.

- Powstańcy bronili się dzielnie, część poległa, część, pokonując napór rosyjski, udała się w stronę mostu. W tamtych czasach, w miejscu dzisiejszego mostu im. A. Madalińskiego był most drewniany, palowy, zaś na lewo od niego most pontonowy, tzw. łyżwowy. Artyleria rosyjska pokonała powstańców i przeprawiła się na drugą stronę Narwi - mówił Jerzy Dziewirski.

Generał Skrzynecki, główny dowódca sił polskich, w momencie decydującym, postanowił o udziale w walkach 4 Baterii Artylerii Konnej pod dowództwem ppłk. Józefa Bema, która zaatakowała Rosjan.

- To była zaskakująca szarża, która nie ma sobie równych w dziejach wojskowości. Rosjanie wstrzymali atak, myśląc, że strona polska ma nowe posiłki zbrojne.

Reklama

Niestety, podczas narady wojennej, generał Skrzynecki nie otrzymał wystarczającego poparcia do prowadzenia dalszych walk. Opuszczenie pola walki oznaczało niestety przegraną Polaków. W walkach toczonych pod Ostrołęką poległo dwóch generałów - Ludwik Kicki i Henryk Kamieński oraz ponad 2 tys. żołnierzy i oficerów.

- Wraz z generałem Kickim w leśnej mogile została pochowana nadzieja na wybicie się Polaków na niepodległość - zakończył opowieść Jerzy Dziewirski.

Film nie tylko przybliża nam historię bitwy pod Ostrołęką - słynną obronę klasztoru, mostu na Narwi czy walk toczonych po drugiej stronie rzeki, ale też pokazuje miejsca związane z losami decydującej bitwy powstania listopadowego. Wideo powstało podczas inscenizacji bitwy pod Ostrołęką, przygotowanej przez Muzeum Kultury Kurpiowskiej. 

Wyświetleń: 1783 komentarze: -
09:20, 26.05.2022r. Drukuj