Prezydent Ostrołęki wypowiedział umowę najmu Ostrołęckiemu Stowarzyszeniu Promocji Zdrowia i Trzeźwości "Arkadia". Na wyprowadzkę z lokalu zajmowanego w "pałacyku" przy ul. Fieldorfa "Nila" mają czas do 30 czerwca. Odwołanie nie przyniosło skutku.
Ostrołęckie Stowarzyszenie Promocji Zdrowia i Trzeźwości "Arkadia" działa w Ostrołęce już 12 lat. Prowadzi działalność edukacyjną, profilaktyczną i terapeutyczną dla osób uzależnionych oraz ich rodzin. Organizuje wiele imprez promujących trzeźwość i zdrowy tryb życia. Najbardziej znana to Trzeźwościowy Piknik Rodzinny oraz Bieg Szalonego Kurpsia.
Reklama
W maju tego roku stowarzyszenie otrzymało z ratusza pismo, w którym wypowiada się umowę najmu z 28 maja 2019 roku.
- Wypowiadam umowę najmu z 28 maja 2019 roku, ze skutkiem na dzień 30 czerwca. Informuję ponadto, że przed opuszczeniem lokalu należy podpisać protokół zdawczo-odbiorczy oraz uregulować wszelkie zobowiązania finansowe wynikające z umowy i użytkowania lokalu. Faktury za media za czerwiec br. zostaną do Państwa wysłane w połowie lipca 2022 r. na adres wskazany w umowie - czytamy w piśmie z ratusza.
Reklama
Stowarzyszenie próbowało się odwołać od decyzji, ale bezskutecznie. Kolejne pismo z ratusza nie pozostawia złudzeń - wyprowadzka będzie konieczna. Jakie powody rozwiązania umowy najmu wskazuje prezydent?
- Przyczyną podjęcia powyższej decyzji było ciągłe, trwające praktycznie od czasu zawarcia umowy najmu lokali, niewywiązywanie się przez Państwa z obowiązku terminowego wnoszenia opłat czynszu najmu i opłat za dostarczone media, tj. energię elektryczną, energię cieplną i odbiór odpadów. Zadłużenie na dzień 30 kwietnia 2022 r. wynosi 2 336,29 złotych. W związku z powyższym podtrzymuję decyzję o rozwiązaniu umowy najmu - pisze prezydent.
Reklama
Stowarzyszenie potrzebuje pilnie nowego lokalu. Już w styczniu br., w mediach społecznościowych, działacze z "Arkadii" prosili o wsparcie finansowe na opłacenie czynszu oraz zorganizowanie wydarzeń rocznicowych z okazji 12-lecia istnienia stowarzyszenie. Teraz potrzebują też nowego lokalu.
- Pracujemy charytatywnie na rzecz mieszkańców miasta, osób uzależnionych i ich rodzin, nie mamy własnych dochodów, chodzimy i prosimy o pieniądze, aby móc się utrzymać. Pandemia jeszcze utrudniła nasze funkcjonowania. Nie rozumiemy decyzji, bo zaleganie z opłatą nie wydaje mi się wystarczającym powodem. W czerwcu będziemy musieli się spakować, zostawić ludzi, którzy nas potrzebują, przychodzą na mityngi i iść na bruk. A przecież my pracujemy dla miasta, dla mieszkańców. To przykre, że tak nas potraktowano. Staramy się, zbieramy fundusze, ale zostaliśmy pozostawieni sami sobie. Szukamy lokalu, może ktoś nam pomoże - mówi rozżalona wiceprezes stowarzyszenia "Arkadia".
Pytania w tej sprawie przesłaliśmy do Urzędu Miasta w Ostrołęce. Czekamy na odpowiedź.
Wyświetleń: 11190 | komentarze: - | 12:21, 26.05.2022r. |