Po publikacji raportu NIK w sprawie elektrowni Ostrołęka C o inwestycji znów zrobiło się głośno. Wiadomo już, że projekt kosztował ponad 1 mld 300 mln zł. "Ostrołęka to jest Amber Gold PiS-u. Tylko dwa razy większy" - powiedział Dariusz Joński, poseł KO w rozmowie z Onet.pl.
Nie milkną komentarze w sprawie budowy elektrowni węglowej - sztandarowego projektu PiS, który zakończył się fiaskiem i niebotycznymi stratami finansowymi. Głos często zabierają politycy opozycji - Dariusz Joński i Michał Szczerba. Posłowie KO byli gośćmi Andrzeja Gajcego w programie "Onet Opinie".
Reklama
- To był projekt na wybory po prostu. Wbijali łopaty i opowiadali, że inni to nieudacznicy. Kosztował nas 1 mld 300 mln strat. Nie było takiego projektu w historii, że wyrzucono takie pieniądze do kieszeni polityków. A zapłacili ludzie w rachunkach - mówił Dariusz Joński.
Z kolei Michał Szczerba mówił o braku opłacalności węglowego projektu. Podkreślił, że PiS ogłaszając budowę bloku w Ostrołęce miał jeden cel - wygrać wybory.
- Wszyscy mówili, że budowanie elektrowni w oparciu o węgiel, rosyjski węgiel, jest czymś nierentownym i ryzykownym pod względem bezpieczeństwa energetycznego. PiS miał jeden cel: wygrać kolejne wybory. Decyzja o wstrzymaniu budowy to był luty 2020 r., ale nikt nam jej nie zakomunikował - powiedział Michał Szczerba.
Reklama
Andrzej Gajcy dopytywał posłów KO, czy temat Ostrołęki C jest wyciszany. W odpowiedzi na pytanie Joński porównał budowę Ostrołęki C do jednej z najgłośniejszych afer finansowych w Polsce, czyli "Amber Gold".
- Ostrołęka to jest Amber Gold PiS-u. Tylko dwa razy większy. Te pieniądze trzeba oddać i będą winni. Jeśli stracą władzę, to odpowiedzą - powiedział Joński.
Amber Gold to piramida finansowa stworzona w 2009 roku. Spółka miała inwestować w złoto i inne kruszce. Kusiła wysokim oprocentowaniem inwestycji. Według śledczych twórcy piramidy oszukali w latach 2009-2012 łącznie niemal 19 tys. klientów spółki, doprowadzając ich do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w wysokości prawie 851 mln zł.
Jak zapowiedział Michał Szczerba, KO złoży wniosek o powołanie sejmowej komisji śledczej, choć w kolejce jest już kilka wniosków m.in. dotyczących zaniedbań rządzących w trakcie pandemii. Zdaniem posłów KO zarzuty powinien w pierwszej kolejności usłyszeć minister Tchórzewski i zarządy spółek Energa SA i Enea SA.
Pełna treść artykułu:
Upadek elektrowni Ostrołęka. "To jest Amber Gold PiS-u. Tylko dwa razy większy"
Wyświetleń: 8402 | komentarze: - | 12:33, 03.06.2022r. |