W Ostrołęce, po wstrzymaniu budowy elektrowni węglowej, ruszyły prace nad blokiem gazowo-parowym. Blok o mocy ok. 750 MW ma być stabilnym źródłem energii, ale w obecnej sytuacji wstrzymanych dostaw gazu z Rosji, pojawiły się pytania o zasadność inwestycji.
Pod koniec marca 2022 roku spółka celowa CCGT Ostrołęka, należąca do Energi SA z Grupy Orlen, przekazała generalnemu wykonawcy polecenie rozpoczęcia prac w ramach umowy na budowę bloku gazowo-parowego w Ostrołęce.
Reklama
Blok ma być inwestycją strategiczną dla bezpieczeństwa energetycznego Polski. Niestety, w związku z aktualną sytuacją międzynarodową i decyzją Gazpromu o całkowitym wstrzymaniu dostaw gazu, plany należałoby przeanalizować. Sugestie w tej sprawie do ministra aktywów państwowych skierowali posłowie Polski2050 - Joanna Mucha, Hanna Gill-Piątek oraz Michał Gramatyka.
- Po spektakularnej klęsce budowy elektrowni węglowej w Ostrołęce (Najwyższa Izba Kontroli wstępnie wyceniła straty na ponad 1,3 mld zł) w połowie bieżącego roku ma zostać tam rozpoczęta budowa bloku gazowo-parowego o mocy około 750 MW. Bloki gazowe stały się strategicznym kierunkiem rozwoju polskiej energetyki. Oprócz elektrowni w Ostrołęce planowane są m.in. budowy Elektrowni Dolna Odra (2023 r.), bloku w Elektrowni Rybnik oraz inwestycja w Grudziądzu - piszą posłowie.
Reklama
1. Czy ministerstwo w związku z decyzją Gazpromu o całkowitym wstrzymaniu dostaw gazu dokonało ponownej analizy inwestycji w elektrownie gazowe, w tym mającej się rozpocząć w połowie roku budowy elektrowni w Ostrołęce?
2. Czy ministerstwo dokonało analiz finansowych związanych z ograniczeniem dostaw gazu z Rosji? Czy ministerstwo nadal uważa te projekty za optymalne pod względem finansowym i ekologicznym?
3. Czy ministerstwo podtrzymuje decyzje o budowie wymienionych wyżej bloków gazowych?
Wyświetleń: 6337 | komentarze: - | 14:49, 06.06.2022r. |