czwartek, 25 kwietnia 2024 r., imieniny Jarosława, Marka, Elwiry

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

Spór o budowę bloku w Wojciechowicach. Prezydent spotkał się z mieszkańcami (zdjęcia)

Kilkadziesiąt osób przyszło na spotkanie z prezydentem Łukaszem Kulikiem w sprawie budowy nowego bloku OTBS. Inwestycja, która na razie jest tylko koncepcją, wzbudza wiele emocji. Mieszkańcy Wojciechowic obawiają się wycinki drzew. Miasto próbuje znaleźć kompromis i obiecuje konsultacje.

Po jednej stronie sporu znajdują się mieszkańcy ul. Partyzantów, którzy nie zgadzają się na budowę bloku w ich sąsiedztwie. Obawiają się degradacji lokalnego środowiska i wycinki drzew. Swój protest wyrazili w petycji oraz w rozmowie z naszym portalem.

Reklama

Po drugiej stronie barykady stoi urząd miasta. Prezydent potrzebuje działki pod budowę bloku, gdzie mógłby tymczasowo przesiedlić mieszkańców z rozsypującego się budynku przy alei Wojska Polskiego 42. W ratuszu powstała koncepcja, aby blok postawić właśnie w pobliżu bloków przy ul. Partyzantów 12.

Obawy mieszkańców

Wokół planowanej budowy bloku w Wojciechowicach narosło wiele pytań i wątpliwości. Aby wyjaśnić sporne kwestie i niedopowiedzenia we wtorek 24 maja  w ratuszu odbyło się spotkanie z udziałem obu zainteresowanych stron. Wówczas pomiędzy władzami, a mieszkańcami osiedla wywiązała się burzliwa dyskusja. Kolejne spotkanie z prezydentem odbyło się już w Wojciechowicach. Przyszło na nie kilkadziesiąt osób.

Mieszkańcy zgłaszali swoje uwagi i zadawali pytania dotyczące inwestycji. Mówili, że obawiają się wycinki starych drzew i większej uciążliwości ze strony okolicznych zakładów przemysłowych. Do wymiany zdań doszło pomiędzy lokatorami bloków przy ul. Partyzantów oraz alei Wojska Polskiego 42.

- My się boimy, że będzie do nas docierało jeszcze więcej smrodu z zakładów - mówiła mieszkanka bloku przy ul. Partyzantów.

- A my się boimy, że sufit spadnie nam na głowę - odpowiedziała mieszkanka bloku przy alei Wojska Polskiego 42.

Miasto szuka kompromisu. Co proponuje prezydent?

Prezydent oprowadził mieszkańców po terenie i wskazał im trzy możliwe lokalizacje bloku. Łukasz Kulik starał się udowodnić na miejscu, że każda z propozycji została tak przemyślana, aby nie kolidowała z cennym drzewostanem.

Na spotkaniu prezydent zaproponował mieszkańcom Wojciechowic kilka postulatów, które mają pomóc w znalezieniu kompromisu i doprowadzić do korzystnego dla obu stron zakończenia sprawy.

Reklama

Pierwszy z nich to przedstawienie możliwych lokalizacji bloku. Ten postulat prezydent zrealizował już będąc na miejscu. Ostateczny wybór miejsca, gdzie ma powstać blok ma - według zapewnień prezydenta - należeć do mieszkańców. Po drugie prezydent obiecał, że skonsultuje z mieszkańcami, które drzewa na działce zostaną. Najcenniejszy drzewostan ma pozostać nietknięty.

Reklama

- Po pierwsze konsultujemy, gdzie będzie jeden blok. Tu, czy od ul. Partyzantów. Przedstawiamy dwie lub trzy lokalizacje, a państwo wypowiecie się, gdzie ma powstać. Po drugie konsultujemy, jakie drzewa wycinany, a co może zostać - mówił Łukasz Kulik.

Prezydent zaproponował także budowę nowego placu zabaw. Zapewnił, że nie będzie likwidacji istniejącej na miejscu niewielkiej pasieki oraz ogródków działkowych.

- Będziemy rozmawiać o nowym placu zabaw i terenie zielonym przy ulach. Nie zabieramy ogródków działkowych. Uprzątniemy te, które są w gorszym stanie i wynajmujemy je innym mieszkańcom - mówił prezydent.

Prezydent poinformował, że droga dojazdowa do nowego bloku będzie wyprowadzona od obwodnicy, a nie od ulicy Partyzantów. 

Ekomena: "trzeba pogodzić te interesy"

Rozmowie prezydenta z mieszkańcami przysłuchiwał się Wojciech Jarząbek ze stowarzyszenia "Ekomena". Poprosiliśmy go o komentarz w sprawie.

Reklama

-  My trzymamy się statutu, a w statucie mamy napisane o zrównoważonym rozwoju. Zrównoważony rozwój nie oznacza, że nie dochodzi do konfliktów i do pewnej szkody dla środowiska. Tu jest sytuacja taka, że to jest teren miasta i miasto się rozwija. To naturalna rzecz. Trzeba pogodzić te interesy w miarę, jeżeli się da, a jeżeli nie to wypracować kompromis. Jest to fragment miasta, który od kilkudziesięciu lat był i jest zaniedbany. Wcale nie musi to oznaczać zubożenia tego terenu. Może gdyby wcześniej powstała koncepcja zagospodarowania tego terenu, gdyby wcześniej wskazano najlepszą lokalizację tego bloku, to takiej burzy by nie było wokół tego projektu - powiedział Wojciech Jarząbek.

Spotkanie w Wojciechowicach trwało prawie dwie godziny. Dyskusja prezydenta z mieszkańcami trwa nadal. Czy uda się znaleźć dobre rozwiązanie dla spornej kwestii? Do tematu będziemy wracali.

Zobacz też:

Spór o budowę bloku OTBS w Wojciechowicach. Burzliwa dyskusja w ratuszu (zdjęcia)

Nie chcą bloków w "zielonych płucach" Wojciechowic. Mieszkańcy walczą o cenny fragment zieleni na osiedlu (zdjęcia)

Mieszkańcy Wojciechowic nie chcą nowego bloku w "zielonych płucach" osiedla. Napisali petycję do prezydenta

Zobacz zdjęcia:
Spotkanie prezydenta z mieszkańcami Wojciechowic

Więcej zdjęć: Spotkanie prezydenta z mieszkańcami Wojciechowic

Wyświetleń: 5879 komentarze: -
14:55, 10.06.2022r. Drukuj