W Przytułach Starych w pobliżu zakładu karnego doszło do groźnego pożaru auta osobowego typu minivan. Samochodem podróżowało sześć osób - dwie kobiety oraz czworo dzieci, w tym dwoje malutkich. Pojazd doszczętnie spłonął. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
Do pożaru doszło w piątek 10 czerwca po godzinie 12.00. O zdarzeniu poinformowali funkcjonariusze zakładu karnego.
Reklama
- Funkcjonariusze Służby Więziennej po zauważeniu wydobywającego się dymu spod maski samochodu chwycili za gaśnice będące na wyposażaniu jednostki i przystąpili do gaszenia palącego się samochodu. Niestety ognia nie udało się opanować, pożar był już silnie rozwinięty a płomienie uniemożliwiały bezpieczne prowadzenie działań. Objęty ogniem samochód został ugaszony przez Państwową Straż Pożarną z Ostrołęki, która przybyła na miejsce zdarzenia. W pożarze szczęśliwie nikt nie ucierpiał - informuje chor. Daniel Bobowski z Zakładu Karnego w Przytułach Starych.
Funkcjonariusze Służby Więziennej objęli poszkodowanych opieką, udzielili wsparcia psychologicznego. Dyrektor Zakładu Karnego w Przytułach Starych zapewnił poszkodowanym także bezpieczny transport do domu.
- Nikomu nic się nie stało. Kierowca i pasażerowie opuścili forda galaxy jak tylko zaczęło się dymić spod maski - mówi kom. Tomasz Żerański, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Wyświetleń: 18137 | komentarze: - | 15:24, 10.06.2022r. |