Aktualności

"Niebieski pokój" w ostrołęckiej komendzie. Do czego służy? (zdjęcia)

W Komendzie Miejskiej Policji znajduje się tzw. niebieski pokój. Jest to przyjazne pomieszczenie przystosowane, m.in. do wykonywania czynności z udziałem osób nieletnich, gdy zaistnieje podejrzenie, że są one pokrzywdzone przestępstwem lub są jego świadkami.

"Niebieski Pokój" składa się z dwóch pomieszczeń przedzielonych lustrem weneckim. Jedno pomieszczenie przeznaczone jest dla osoby przesłuchiwanej i przesłuchującej, podczas gdy w drugim niezauważeni (utrzymując łączność bezprzewodową z prowadzącym przesłuchanie) obserwować spotkanie mogą psycholog, prokurator, sędzia oraz osoby przez niego wskazane, pomieszczenie jest także monitorowane.

Reklama

- Dzięki takiemu pokojowi, dzieci - ofiary przestępstw, mogą być przesłuchane w bardziej przyjaznej atmosferze. Schronienie znajdą tu również dzieci, które przyjdą lub zostaną przyprowadzone do komendy z powodu chwilowego braku opieki, zagubienia na terenie miasta bądź też innych tragicznych sytuacji, którymi mogą być świadkami małoletni - informuje kom. Tomasz Żerański z KMP w Ostrołęce.

Powstanie tego rodzaju miejsc było przede wszystkim podyktowane troską o najmłodszych, aby czuli się, pomimo zaistniałej często trudnej dla nich sytuacji, komfortowo.

- Na ścianach pokoju znajdują się rysunki jak z bajki oraz ciepłe barwy, które mają za zadanie zbudować miłą atmosferę tego pomieszczenia. Na podłodze znajduje się również pełen ciepłej gamy kolorów dywan oraz foteliki niewielkich rozmiarów, przystosowane dla małych dzieci oraz kanapa, na której widać kolorowe poduszki. Przy niej znajduje się szafka z półkami, na których widoczne są kolorowe pluszaki - zabawki - relacjonuje kom. Tomasz Żerański.

W pokoju dzieci czują się bezpiecznie

Ostrołęcki niebieski pokój był wykorzystywany, m.in. w sytuacji, gdy na terenie gminy Troszyn policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce odnaleźli 3- letnią dziewczynkę, która została uprowadzona na jednym z białostockich osiedli.

Reklama

- Dużą pomoc otrzymało także dwóch kilkuletnich chłopców, którzy w wypadku, który miał miejsce kilka lat temu na terenie gminy Olszewo- Borki pozbawieni zostali obydwojga rodziców. Chłopcy przebywali w pokoju kilka godzin zanim do naszej komendy przybyli członkowie ich rodziny - dodaje kom. Tomasz Żerański.

- Z oczywistych względów życzylibyśmy sobie, aby ten pokój był wykorzystywany jak najrzadziej. Proszę sobie tylko wyobrazić sytuację, której sam byłem świadkiem: dzieci, które pół godziny wcześniej uczestniczyły w wypadku drogowym i straciły w nim rodziców siedzą na kolanach policjantek, w tym między innymi policyjnego psychologa, który w każdym takim przypadku jest obecny i stanowi dla dzieci ogromne wsparcie. Krótko mówiąc, policjantki opiekują się w takich sytuacjach dziećmi jak własnymi, przytulając je, karmiąc, nosząc na rękach, czy też czytając im bajki. Wszystko po to, aby zminimalizować skutki ich ciężkich przeżyć - mówi rzecznik mundurowych.

"Nawet dla doświadczonych policjantów to ciężkie chwile"

- Proszę mi wierzyć, że nawet po wielu latach służby dla doświadczonych policjantek takie obrazy są ciężkie i niejeden raz po zabraniu dzieci w oczach policjantek pojawiały się łzy. Natomiast i na takie sytuacje policjanci muszą być przygotowani i przechodzą w tym zakresie odpowiednie szkolenia - dodaje kom. Żerański.

Zasadniczym celem powstania takich pomieszczeń jest ograniczenie do niezbędnego minimum przeżywanie wydarzeń przez dzieci, które zostały dotknięte traumatycznymi przeżyciami.

Zobacz zdjęcia:
"Niebieski pokój" w Komendzie Miejskiej Policji w Ostrołęce

Więcej zdjęć: "Niebieski pokój" w Komendzie Miejskiej Policji w Ostrołęce