Aktualności

"Ciemność, widzę ciemność". Ostrołęka włącza oszczędzanie i wyłącza nocą latarnie (zdjęcia)

W obliczu horrendalnych podwyżek rachunków za prąd, wiele miast i gmin w Polsce zaczyna oszczędzać i wyłącza nocą latarnie. Szukając oszczędności zdecydowano, że nocami oświetlenie nie jest konieczne. Cykliczne wyłączenia latarni zgłaszają też ostrołęczanie.

Minione lata przyzwyczaiły nas do tego, że niemal wszędzie jest jasno, a co za tym idzie, znacznie bezpieczniej. Ogromna inflacja i drastyczne podwyżki sprawiły, że samorządy muszą szukać oszczędności. Najłatwiej jest wyłączyć uliczne oświetlenie. Coraz więcej miejsc w naszym regionie spowitych jest ciemnością. O swoje bezpieczeństwo martwią się mieszkańcy.

Reklama

Mieszkańcy zauważyli, że nocą latarnie gasną

- Jesień i nadchodząca zima chyba nie będą dla nas wszystkich łatwe. Nie dość, że musimy za wszystko płacić kilka, a nawet kilkanaście razy więcej, brakuje opału na zimę, to jeszcze może stać się niebezpiecznie. Dlaczego? Bo samorządy, szukając oszczędności, wyłączają nocami latarnie na ulicach. Ciemność niestety sprzyja przestępcom i wandalom - pisze nasz czytelnik.

- Dlaczego na osiedlu Stacja lampy wyłączane są o godzinie 23.00 a włączane o 5.00? Czy to teren wsi czy jak? Nigdy tak nie było, więc jako mieszkaniec naszego miasta domagamy się oświetlenia tak jak było do tej pory - zmieszkaniec osiedla.

Czytelnicy zgłaszają nam, że nocami ciemno jest też na ulicach Kilińskiego, Głowackiego, Gomulickiego, na placach 1 Maja i generała Józefa Bema.

- Punktualnie o północy gasną światła na osiedlu Sienkiewicza. Ciemno jest też na Kilińskiego i innych uliczkach Starego Miasta. Czy to awarie czy zaczynamy oszczędzanie? - pyta mieszkaniec.

Reklama

Ostrołęka włączyła oszczędzanie. "Przy nowych cenach energii wymiana źródeł światła na energooszczędne jest niewystarczająca"

Pytania w tej sprawie przesłaliśmy do Urzędu Miasta w Ostrołęce. Odpowiedź otrzymaliśmy od Marty Głosek, dyrektorki Wydziału Planowania i Zintegrowanego Rozwoju.

- Z uwagi na drastycznie rosnące koszty energii elektrycznej, Miasto Ostrołęka planuje wprowadzenie środków mających na celu generowanie oszczędności w tym zakresie. Dotychczasowe działania (jak np. wymiana źródeł światła na energooszczędne) okazują się niewystarczające przy nowych cenach energii. Aby koszty te nie wpłynęły na płynność finansową miasta, konieczne są rozwiązania dalej posunięte, tj. czasowe bądź miejscowe wyłączanie poszczególnych punktów oświetlenia ulicznego - czytamy w odpowiedzi.

Miasto wciąż testuje nowe rozwiązania

- Obecnie pracownicy Urzędu Miasta odpowiedzialni za kwestie energetyczne pracują nad optymalnym scenariuszem, w którym wydatki miasta na cele oświetlenia zostałyby zracjonalizowane, przy jednoczesnym utrzymaniu poziomu bezpieczeństwa i zaspokojenia potrzeb mieszkańców. Szczegóły są w trakcie ustalania i testowania - informuje miejski ratusz.

Należy jednak pamiętać, że część oświetlenia ulicznego to stare instalacje, w których może dochodzić do usterek i awarii.

- Jeżeli chodzi o zgłaszane przez mieszkańców pojedyncze niedziałające lampy np. na ulicy Kilińskiego, są to incydentalne awarie i usterki, naprawiane na bieżąco - informuje Wydział Planowania i Zintegrowanego Rozwoju.