Aktualności

Miasto wymienia oświetlenie na energooszczędne. Prezydent Łukasz Kulik: "To zaledwie mały procent potrzeb" (zdjęcia)

Oświetlenie w Ostrołęce nie jest energooszczędne. W dobie szalejącej drożyzny uliczne latarnie są zbyt energochłonne, przestarzałe i nieefektywne. Samorząd stara się cyklicznie wymieniać oświetlenie na nowoczesne, ale to jedynie kropla w morzu potrzeb.

Obecnie miasto wymienia oświetlenie w parku na osiedlu Bursztynowym. Zamontowane zostaną żarówki LED oraz zmienione klosze, dzięki temu lampy mają świecić jaśniej i pobierać 60 proc. mniej energii niż dotychczas. Podobnie na osiedlu Centrum. Tam, wzdłuż ulicy Sikorskiego prowadzono prace związane z realizacja zadania w ramach Mazowieckiego Instrumentu Wsparcia Adaptacji do Zmian Klimatu - "Mazowsze dla Klimatu 2022".

Reklama

Inwestycja obejmuje wymianę wszystkich słupów betonowych na nowoczesne aluminiowe z powłoką antyplakatową, wymianę opraw na energooszczędne LED z możliwością późniejszej rozbudowy o sterowanie zdalne, doświetlenie wszystkich przejść dla pieszych. Inwestycja realizowana jest od skrzyżowania z ul. Pileckiego do skrzyżowania z ul. Madalińskiego.

Fotowoltaika, oświetlenie energooszczędne - to plany miasta

Miasto od wielu lat wymagało zainwestowania w instalacje energooszczędne. To ważne szczególnie teraz, gdy ogromna inflacja wymusza na samorządach oszczędzanie i liczenie każdej złotówki.

- Musimy oszczędzać, a możemy to zrobić na prądzie, dlatego będziemy inwestować, w miarę możliwości, w wymianę oświetlenia, nie tylko ulicznego, ale też w szkołach i jednostkach miejskich. Potrzeb jest w tym zakresie wiele. Gdybyśmy mieli fundusze z KPO na energetykę, sprawa przedstawiałaby się zupełnie inaczej. Niestety, tych pieniędzy nie mamy. Mimo to planujemy inwestować w wymianę oświetlenia, w szkoły, w fotowoltaikę, szczególnie tam, gdzie to zużycie mamy duże jak w parku wodnym czy sortowni śmieci - mówił prezydent Łukasz Kulik.

Na wyłączeniach prądu nie udało się oszczędzić. "Mieszkańcy chcą światła"

Przez krótki czas samorząd miasta planował nieco zaoszczędzić poprzez czasowe wyłączenia prądu, szczególnie nocą. Podobnie jak w wielu polskich miastach, także w Ostrołęce nocą oświetlenie uliczne gasło. Nie na długo. Mieszkańcy zgłaszali, że egipskie ciemności to duża uciążliwość.

- Już nie wyłączamy oświetlenia nocą. Mieszkańcy zgłaszali duże uciążliwości, że boją się nocami, że jest niebezpiecznie. Uznaliśmy, że samopoczucie ostrołęczan jest ważniejsze - mówi prezydent.

Jedynym sposobem pozostaje wymiana oświetlenia na energooszczędne oraz wdrożenie instrumentów, które pozwolą na niższe zużycie prądu. Łatwo nie będzie, bo instalacje miejskie wymienione na energooszczędne to niewielki procent.

- Oświetlenia energooszczędnego mamy niewiele, niemal w całym mieście jest to do zmiany. W oświetleniu ledowym są tylko nowo przebudowane ulice jak chociażby Ostrowska czy Goworowska. Wymieniamy na "Nila", Warszawskiej, na osiedlu Centrum, ale to kropla w morzu potrzeb. Niektóre ze słupów energetycznych w mieście stoją tylko na słowo honoru, ich czas dawno minął. Błędem było, że 12 czy 15 lat temu nie przekazano całości tej infrastruktury z PGE do samorządu. Właścicielem jest PGE i my każdorazowo, chcąc coś zrobić, musimy mieć zgodę, projekt itd. - mówił prezydent Kulik.

Pozostaje robić inwestycje małymi krokami, ale też uświadamiać mieszkańców, bo gdy nauczymy się oszczędzać, zużywać mniej energii, będzie to z korzyścią nie tylko dla miejskiego budżetu, ale też dla całej planety.

Zobacz zdjęcia:
Nowe oświetlenia przy ul. Sikorskiego na osiedlu Centrum

Więcej zdjęć: Nowe oświetlenia przy ul. Sikorskiego na osiedlu Centrum