piątek, 29 marca 2024 r., imieniny Wiktoryna, Helmuta, Ostapa

Reklama   |   Kontakt

Kandydaci do samorządu

Aktualności

Gdzie emigrują Polacy? Kurpie od stuleci wyjeżdżają do pracy za granicę

Osoby z Ostrołęki i okolic od lat podejmują decyzje o emigracji. Z powodów ekonomicznych Kurpie wyjeżdżali już w XIX w. Przez lata popularnym wyborem były: USA, Anglia, Niemcy i inne zachodnie państwa. Które miasta zapewniają najlepsze warunki życia w 2022 r.?

Kurpie emigrowali do Ameryki już w XIX w.

Prawdopodobnie każdy mieszkaniec naszego regionu zna kogoś, kto zdecydował się na emigrację, albo zastanawia się nad wyprowadzką z Polski. Jednak wyjazdy do pracy za granicę nie są nowym zjawiskiem w naszym regionie. Pochodzące z Ostrołęki i okolicy osoby wyjeżdżały w poszukiwaniu lepszego życia również w poprzednich stuleciach. Temat podjął m.in Łukasz Gut w artykule "Z Kurpiowszczyzny za chlebem do Ameryki".

Łukasz Gut pisał, że zasiedlanie Kurpi trwało do końca XVIII wieku. Poskutkowało przeludnieniem wsi. Z powodu wycinania lasów przez zaborców zajęcia leśne zaczęły upadać.

- Pierwsi emigranci z północnego Mazowsza wyruszyli do Stanów Zjednoczonych. Nie jest rzeczą przypadku, iż fala emigracyjna wzrosła po 1874 roku, wtedy to bowiem władze carskie uchwaliły ustawę o powszechnym obowiązku służby wojskowej. Oprócz Stanów Zjednoczonych celem emigrantów były często Prusy Wschodnie. Wyjeżdżano tam z Kurpi na roboty sezonowe, a były to wyjazdy opłacalne, gdyż w Prusach istniał w tamtym czasie popyt na robotników. Największym echem odbijały się jednak podróże do Ameryki. Wyprawy do Stanów zdawały się niezwykle korzystne. W ówczesnych gazetach pisano o setkach rubli wysyłanych do kraju przez emigrantów, chwaląc jednocześnie warunki, w jakich żyli Kurpie za oceanem - pisze Łukasz Gut.

Historyk zwraca uwagę na to, że emigranci byli krytykowani przez duchownych. Truizmem jest, że ludzie boją się tego, co nieznane.

- Bywało, że niektórzy księża stawali się krytykami emigracji, widząc w osobach powracających z Ameryki czy Prus zdemoralizowanych przybyszów. Zdarzały się także głosy krytykujące swego rodzaju łatwiznę, na jaką szli emigranci. Próbowano udowadniać, że przy większym wysiłku można znaleźć pracę również na Kurpiach.

Przez dziesięciolecia główny powód emigracji się nie zmienił. W poszukiwaniu pracy i lepszego życia wciąż wyjeżdżają głównie osoby z rolniczych powiatów wschodniej Polski. Jak wskazują dane GUS, najwięcej osób wyemigrowało po 2004 roku, m.in. z powiatu ostrołęckiego.

Reklama

Polski drugim językiem w Wielkiej Brytanii

Obecnie najpopularniejsze kierunki emigracji to inne kraje europejskie. Emigracja często nie jest już wyjazdem w nieznane. W Wielkiej Brytanii język polski od lat jest najpopularniejszym językiem po angielskim. (Na kolejnym miejscu jest rumuński). Funkcjonują tam polskie szkoły, w których dzieci emigrantów mają możliwość poznawania języka i historii polski.

 

Osobom, które wyjechały z naszego regionu za granicę m.in do Wielkiej Brytanii, zadaliśmy pytanie: "Za czym tęsknicie?". Wymienione przez rozmówców aspekty nie skłaniają ich do decyzji o powrocie do Polski. Ale rodzinę i przyjaciół, rodzinne strony - wioski i miasta, zawsze noszą w sercu. Mimo tęsknoty mówią wprost, że w innych krajach po prostu żyje się łatwiej.

A może do Wiednia?

Rozważając emigrację warto wciąć pod uwagę również inne kierunki. W rankingu opublikowanym przez Economist Intelligence Unit (EIU) wymieniono miasta, które oceniono jako najlepsze do życia. Ranking wskazuje, które miasta na całym świecie zapewniają najlepsze warunki życia. Twórcy wzięli pod uwagę: opiekę zdrowotną, kulturę i środowisko, stabilność, edukację, infrastrukturę.

Wiele miast najbardziej przyjaznych do życia znajduje się w Europie. Jednak trzy z pierwszej dziesiątki znajdują się w Kanadzie: Vancouver, Calgary i Toronto. 

1. Wiedeń, Austria

2. Kopenhaga, Dania

 

3. Zurych, Szwajcaria

 

4. Calgary, Kanada

5. Vancouver, Kanada

6. Genewa, Szwajcaria

7. Frankfurt, Niemcy

8. Toronto, Kanada

9. Amsterdam, Holandia

10. Osaka, Japonia oraz Melbourne, Australia

Poznawanie innych krajów pozwala spojrzeć na znany dotąd świat z innej perspektywy, poszerzyć horyzonty. Jednak decyzja o emigracji z pewnością nie jest prosta. Wiąże się nie tylko z nauką nowego języka, ale również nowej kultury. W przypadku decyzji o powrocie do kraju nigdy nie wraca się do tego samego miejsca, co wymaga kolejnej adaptacji.

Źródła:

Ranked: The Most and Least Livable Cities in 2022/EIU

Łukasz Gut, Z Kurpiowszczyzny "za chlebem" do Ameryki

Wyświetleń: 45446 komentarze: -
13:34, 02.12.2022r. Drukuj