wtorek, 23 kwietnia 2024 r., imieniny Jerzego, Wojciecha, Adalberta

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

Kim jest Tępiciel lemingów?

Od kilku lat jednym z najaktywniejszych użytkowników naszego serwisu jest osoba podpisująca się jako "Tępiciel lemingów". W ostatnich dniach siana przez niego propaganda przybrała na sile na niespotykaną do tej pory skalę.

Tępiciel lemingów posługuje się od kilku miesięcy skróconym pseudonimem "tl". Z treści wpisów wynika, że jego zadaniem jest atakowanie osób o odmiennych poglądach politycznych, stając w obronie partii rządzącej.

Reklama

Nie wiadomo, czy Tępiciel lemingów jest głębokim zwolennikiem dobrej zmiany i największym fanem rządzącej partii, czy też płatnym trollem, który pisze to, za co dostaje pieniądze. Niektórzy komentatorzy uważają, że jest to polityczny "żołnierz", który na etacie promuje rząd i broni jego wszystkich decyzji, nawet tych, których najwyżsi rangą w rządzie nie chcą komentować.

Nie wiemy, czy Tępiciel lemingów to jedna, czy grupa osób. Nierzadko trolle to zorganizowane grupy takie same jak te, z którymi mieliśmy do czynienia w ubiegłym roku, gdy Rosja napadła na Ukrainę.

Ostatnie dni pokazały, że Tępiciel lemingów spędza dużo czasu przed komputerem, broniąc prezesa Orlenu i premiera Morawieckiego. Atakuje przy tym opozycję i używa przestarzałych i nużących formułek dotyczących Donalda Tuska. W kraju toczy się zagorzała dyskusja na temat tego, czy Polacy przez ostatnie kilka miesięcy znacznie przepłacili za paliwo przez decyzje rządzących. W poniedziałek zapowiedziano nawet zgłoszenie sprawy do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Za wszelką cenę Tępiciel lemingów broni Orlenu i niespodziewanego braku podwyżek na stacjach paliw. Gimnastykuje się słownie i nieudolnie próbuje wyprowadzać innych z rzekomych błędów.

Reklama

Na propagandę sianą przez Tępiciela lemingów stanowczo zareagowali pozostali komentatorzy. Jego wpisy są błyskawicznie zgłaszane do usunięcia. Dość powiedzieć, że ów internetowy troll potrafi dodać blisko sto wpisów każdego dnia.

W rzeczywistości jest to manipulacyjna gra i wciąganie innych w dyskusje, które prowadzą donikąd. Tępiciel lemingów w tej sprawie szczególnie mocno się gimnastykuje. Gdyby jednak sprawa była czysta i prosta, potrzebna byłaby jakakolwiek gimnastyka słowna?

 

O autorze

Krzysztof Chojnowski - redaktor naczelny "Mojej Ostrołęki".

Więcej felietonów w dziale Mało obiektywnie.

Wyświetleń: 393626 komentarze: -
20:45, 02.01.2023r. Drukuj