Ostrołęczanie skarżą się na nowy rozkład MZK. "Jazda komunikacją, to walka o przetrwanie!"

Minął ponad tydzień, od kiedy autobusy miejskie kursują według nowego rozkładu. Do naszej redakcji zgłaszają się czytelnicy, którzy nie są zadowoleni z nowych tras. Dostaliśmy już kilka takich sygnałów. Jak oceniacie nowy rozkład jazdy?

Poniżej przedstawiamy komentarze czytelników dotyczące nowych rozkładów jazy.

Uczniowie muszą wracać pieszo

Mam pytanie do zarządu MZK Ostrołęka, dlaczego nie ma autobusów w godzinach popołudniowych z pętli przy Jaracza? Chodzi mi o uczniów wracających ze szkoły ZSZ 3. Uczniowie codziennie muszą wracać na pieszo, czy to na drugi koniec miasta, czy to na dworzec PKS, aby dotrzeć do domu poza Ostrołękę. Autobusy kursują bardzo rzadko a najczęściej w czasie trwania lekcji. Po ośmiu czy dziesięciu godzinach lekcyjnych, każdy z nich jest bardzo zmęczony i chciałby dotrzeć autobusem jak najszybciej do domu. Niestety MZK Ostrołęka nie ma chyba pojęcia jak rozplanować kurs autobusów.

Reklama

Spod klasztoru do ZSZ 3 w godzinach porannych jest autobus 7.20. Pytam, po co ma ten uczeń jechać tak wcześnie do szkoły, skoro czas na dojazd od klasztoru do pętli to 7 minut, może być autobus o 7.45.

Linia nr 6 jest nieprzemyślana

Trasa autobusu linii nr 6 jest kompletnie nieprzemyślana. Spod przystanku Stacha Konwy autobus, zgodnie z rozkładem, wyrusza o godz. 7.40. Następnie jedzie przez ul: Mostową, Traugutta, Witosa, Hallera, 11 Listopada i dopiero na Dworzec PKS. Dworzec jest miejscem, w którym wysiada najwięcej osób. Przez to, że autobus jest dopiero o 7.40 i robi taką "objazdówkę" dorośli spóźniają się do pracy, a uczniowie do szkoły.  Wcześniej autobus linii nr 13 (teraz nr 6) spod przystanku Stacha Konwy wyruszał o godz. 7.24 i jechał prosto na dworzec, a dopiero później na ul. 11 Listopada. Tak było lepiej.

Jazda komunikacją to walka o przetrwanie!

Nowy rozkład to tragedia, w autobusach jest jeszcze większy tłok. Jazda komunikacją to walka o przetrwanie! Dogodne miejsca mają, ci, którzy pchają się na innych. Reszta stoi przyklejona do drzwi.

Czy zmieniającemu rozkład zależało na tym, aby utrudnić życie mieszkańców?

Przystanek o nazwie B. Prusa-Szkoła zniknął z rozkład (dotyczy linii 7 i 8). Usunięcie przystanku w powyższej lokalizacji uniemożliwia dojazd dzieci do szkoły. Zasięg terytorialny szkoły obejmuje część ul. Jana Pawła II, z której nie ma możliwości dojazdu do szkoły. Czy zmieniającemu rozkład jazdy zależało na tym, aby utrudnić życie mieszkańców?

Autobusy są częściej, ale o kiepskich godzinach

Doceniam to, że autobusy są częściej niż raz na godzinę lub dwie. Jednak rozkład jest do poprawy. Niektóre z autobusów są za późno. Przed godziną 8.00 na ulicach jest spory ruch i osoby układające rozkład powinny mieć to na uwadzę. Przez te nowe godziny dojechanie na 8.00 do pracy jest niemożliwe. 

Dzieci nie mają, jak dojechać do szkoły

Nasze dziecko chodzi do Szkoły Podstawowej nr 3. W godzinach porannych nie ma możliwości dostania się pod samą szkołę, ponieważ nie jedzie tamtędy żaden autobus. Od ul. Słowackiego do Dworca PKP trzeba iść pieszo.

Od redakcji

Skargi czytelników wysłaliśmy do Urzędu Miasta Ostrołęki. Do tematu powrócimy, gdy otrzymamy odpowiedź. 

Wyświetleń: 9536

komentarze: -

15:03, 09.01.2023r.