Aktualności

Skrzynka skarg: "Samochód z naprzeciwka zepchnął mnie na rowerzystkę". Na drodze w Ponikwi nadal niebezpiecznie (wideo)

Skrzynka skarg, pochwał, pytań i pomysłów:

Mijają miesiące, a na remontowanej drodze w Ponikwi Małej nic się nie dzieje. Kierowcy nadal spychają się na pobocza i trąbią na siebie, bo drogowcy nie namalowali na drodze tymczasowych linii. Ostatnio o włos nie potrąciłem rowerzystki.

W ubiegłym tygodniu jechałem drogą w kierunku Długosiodła. W Ponikwi Małej poboczem w moją stronę poruszała się rowerzystka. Z naprzeciwka jechał samochód, którego kierowca zajmował część mojego pasa z powodu remontu i braku tymczasowych linii na jezdni. Doszło do groźnej sytuacji, w której samochód jadący z naprzeciwka zmusił mnie do zjechania na pobocze wprost na rowerzystkę. O włos nie doszło do tragedii. Kiedy w końcu służby i władze zadbają o tę drogę? Czy musi dojść do tragedii, żeby ktoś podjął działania?

Lini wciąż brak, pobocze rozkopane, samochody jeżdżą jak chcą, a ekip remontowych nie ma. Czy coś wiadomo więcej w tej sprawie? Może warto zapytać ponownie wykonawcę i jakiś nadzór? Co z karami dla wykonawcy?

Reklama

Od redakcji:

Wykonawcą remontu jest spółka Polski Asfalt Produkt z Ostrołęki. Ta sama, która od wielu miesięcy nie może zakończyć remontu tzw. małej obwodnicy. Prezesem jest Jarosław Nowak, związany z PiS radny powiatu ostrołęckiego. Nowak szefuje także spółce Ostrada, która kilka lat temu nie zdołała zakończyć remontów kilku ważnych ulic w Ostrołęce (m.in. Ostrowska i Witosa). Za karę Ostrada została wykluczona z miejskich przetargów na dwa lata, ale prezes Nowak startuje w przetargach pod szyldem nowej spółki, która siedzibę ma pod tym samym adresem, co Ostrada. Spółki Jarosława Nowaka wygrywają przetargi w powiecie ostrołęckim. Problemów nie brakuje, ale władze powiatu na razie nie myślą o wykluczeniu nierzetelnego wykonawcy z przetargów.

Wykonawca za wykonane prace otrzyma ponad 8 mln zł. Przetarg rozstrzygnięto w czerwcu 2022 r. Wykonawca na przeprowadzenie remontu drogi ma 300 dni. Prace utknęły jednak w martwym punkcie. W ostatnich tygodniach na placu budowy nic się nie dzieje i nie wiadomo czy Polski Asfalt zdąży w terminie.

O remont drogi łączącej Goworowo z drogą krajową nr 60 zapytaliśmy Starostwo Powiatowe w Ostrołęce. Otrzymaliśmy wówczas odpowiedź, że wykonawca został wezwany do właściwego oznakowania robót. Niestety spółka Polski Asfalt Produkt, która wykonuje prace, nie wprowadziła w organizacji ruchu żadnych zmian.

- Zgodnie z projektem tymczasowej organizacji ruchu, na odcinku, na którym trwają prace, powinna stać sygnalizacja świetlna. Niestety, wykonawca robót mimo pisemnych monitów i ponagleń inspektora nadzoru oraz Zarządu Dróg Powiatowych w Ostrołęce nie zastosował się do uwag dotyczących tymczasowego oznakowania robót. Ponownie będziemy monitować o właściwe oznakowanie trwających prac - czytaliśmy w odpowiedzi powiatu.

Niestety, sytuacja nie uległa zmianie. Kierowcy wciąż się skarżą. Sprawę skierujemy do zamawiającego oraz wykonawcy robót.