Seniorka odebrała telefon od zapłakanego wnuczka. Przekazała mu 40 tys. złotych

Rozmówca płaczliwym głosem przekazał, że spowodował wypadek drogowy i potrzebne są mu pieniądze na zapłatę kaucji, aby wyjść z aresztu. Niestety 88-letnia ostrołęczanka uwierzyła fałszywemu wnuczkowi i przekazała rzekomemu koledze wnuczka kwotę 40 tysięcy złotych.

Policjanci apelują o ostrzeżenie seniorów przed tego rodzaju oszustwami. Podczas rozmowy wskażmy im, jak mają się zachować w przypadku otrzymania telefonu z prośbą o przekazanie pieniędzy.

W minioną sobotę do 88-letniej mieszkanki Ostrołęki zadzwonił mężczyzna i podał się za jej wnuczka.

Reklama

- Mężczyzna płaczliwym głosem przekazał, że spowodował wypadek drogowy i potrzebne są mu pieniądze, aby zapłacić kaucję i wyjść z aresztu. Dodał, że jego kolega już czeka pod klatką bloku, aby odebrać pieniądze i przekazać je na kaucję. Niestety seniorka uwierzyła w opowiedzianą przez oszusta "bajkę" i dała mu kwotę 40 tysięcy złotych - mówi kom. Tomasz Żerański, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.

Policjanci apelują o ostrożność i rozsądek w kontaktach z osobami obcymi, które mogą podawać się za naszych krewnych lub policjantów. W przypadku jakichkolwiek podejrzeń, że może to być próba wyłudzenia pieniędzy, prosimy o natychmiastowe powiadomienie policji, dzwoniąc pod numer 112.

- Rozmawiajmy, jak najwięcej z seniorami z  naszych rodzin na temat powyższego zagrożenia. Podczas „niedzielnego obiadu” wskażmy im, jak mają się zachować, kiedy otrzymają telefon z prośbą o pieniądze. Pamiętajmy: Oszuści stosują różne metody, na wnuczka, na policjanta. Natomiast jest jedna skuteczna metoda, aby zapobiec takiemu zagrożeniu. Należy nigdy nie przekazywać pieniędzy obcym osobom, bez względu na to za kogo się podają - dodaje kom. Tomasz Żerański.

Wyświetleń: 2309

komentarze: -

09:03, 25.01.2023r.