piątek, 29 marca 2024 r., imieniny Wiktoryna, Helmuta, Ostapa

Reklama   |   Kontakt

Kandydaci do samorządu

Aktualności

Hala Sportowa im. Mieczysława Jana Mierzejewskiego. "Trener jest dumą naszego miasta" (zdjęcia)

Hala sportowa na osiedlu Wojciechowice przy ulicy Partyzantów nie miała dotychczas nazwy. Teraz zyskuje patrona, wybitnego sportowca, trenera, zasłużonego dla ostrołęckiego sportu - Mieczysława Mierzejewskiego. Rada podczas decyzji była jednomyślna.

Wniosek o nadanie nazwy hali sportowej wpłynął do prezydenta miasta od dyrektora MOSiR w Ostrołęce Arkadiusza Dobkowskiego

Hala Sportowa im. Mieczysława Jana Mierzejewskiego

Dotychczas obiekt sportowy nazywany był po prostu halą na os. Wojciechowice lub przy ul. Partyzantów. Propozycję dyrektora Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji zaopiniowała rada miasta. Radni bardzo pozytywnie odnieśli się do propozycji.

Reklama

"Przez lata przewodził wielu pokoleniom młodych ludzi"

- To człowiek godny, który przez lata przewodził wielu pokoleniom młodych ludzi, wspierając procesy wychowawcze, rodziny, szkoły i nas wszystkich, którzy jesteśmy zainteresowani właściwych wychowaniem młodych ludzi.  Dziękuję za to, że oprócz wyników sportowych, dla pana Mierzejewskiego było ważne to, jakie wartości wyznają młodzi ludzie. Mam nadzieję, że uchwała będzie podjęta, a motto trenera będzie zdobić halę, której pan Mieczysław Mierzejewski będzie patronował. Pozwolę je sobie przytoczyć: "Tylko ten, co w walce sportowej poznał smak zwycięstwa, ale i gorycz porażki, potrafi zrozumieć drugiego człowieka. Tylko ten potrafi zrozumieć bliźniego". Taka otwartość na drugiego człowieka jest dziś niezwykle ważna i cenna - mowiła podczas sesji wiceprezydent miasta Anna Gocłowska.

"Pan uczył młodych ludzi życia"

- Pan uczył młodych ludzi życia, odciągnął ich od uzależnień, dzięki Panu oni nie wypadli na margines społeczny. Wyrośli na wspaniałych obywateli, mają sukcesy, rodziny, pracują na rozwój naszego miasta. To ogromny wkład. Posiada Pan szereg zalet, zawsze uśmiechnięty, gotowy nieść pomoc. Wspaniale, że możemy docenić to wszystko nadając nazwę hali - mowił wiceprzewodniczący Stanisław Szatanek.-

"Godny naśladowania przez kolejne pokolenia"

- Słuszna decyzja, wspaniały pomysł. Jestem przekonany, że najlepszym uzasadnieniem tej decyzji jest m.in. to jak wielkim szacunkiem i estymą darzą Pana trenera młodzi ludzie, którzy wyszli spod jego ręki. Jestem przekonany, że będzie to wspaniały patron, godny naśladowania przez kolejne pokolenia - mówił radny Mariusz Popielarz.

"Jest pan dumą naszego miasta"

- Ze sportem związany jest od lat. Projekt uchwały ma bardzo dobre uzasadnienie. Trenera Mierzejewskiego poznałem w 1999 roku, ja wówczas zaczynałem przygodę z samorządem jako przewodniczący rady osiedla Łęczysk, trener był wtedy przewodniczącym komisji sportu. Był aktywnym radnym, ogromnie szanowany w środowisku bokserskim. Przed laty imprezy bokserskie były w Ostrołęce na wysokim poziomie, walczyli tu Gołota, "Diablo" Włodarczyk, Adamek. Te tradycje wracają do naszego miasta. Trener nadal daje wspaniały przykład nam i ostrołęckiej młodzieży.  Jest pan dumą naszego miasta - mówił przewodniczący rady miasta Wojciech Zarzycki.

"Po raz pierwszy w życiu spotkało mnie coś tak miłego"

Głos zabrał też sam trener Mieczysław Mierzejewski, dziękując za wielkie wyróżnienie.

- Po raz pierwszy w życiu spotkało mnie coś tak miłego, nie oszukujmy się, pod koniec mojego żywota. Jestem rodakiem tej ziemi, tu się wychowałem, tu chodziłem do szkoły podstawowej nr 2, dopiero później wyemigrowałem w Polskę, ale wróciłem na stare śmieci. Zawsze najważniejsze było dla mnie to, że dzieci starają się mnie naśladować, w tych pozytywnych aspektach. Zawsze im tłumaczyłem, że dzięki temu, że zajmowałem się sportem, to jestem tym, kim jestem. Bardzo dziękuję za wyróżnienie. Cieszę się też, że będę mógł przekazać do hali moje muzeum boksu - mówił Mieczysław Mierzejewski.

Reklama

Hala przy ul. Partyzantów to ważny obiekt sportowy miasta

Jak czytamy w obszernym uzasadnieniu do projektu uchwały, hala sportowa przy ul. Partyzantów 3 w Ostrołęce jest jednym z najważniejszych obiektów sportowych w naszym mieście. Budynek wraz ze swym zapleczem stanowi regularną bazę treningową dla zawodników wielu dyscyplin, jak i arenę zmagań w rywalizacji sportowej podczas różnego rodzaju rozgrywek i turniejów, a także imprez sportowo-rekreacyjnych. Dotychczas hala nie posiadała zindywidualizowanej nazwy oraz patrona, w związku z czym dla jej oznaczenia używana była sama jej lokalizacja. Nadanie obiektowi nazwy w formie nadania mu imienia Mieczysława Jana Mierzejewskiego pozwoli na ugruntowanie jego charakteru w świadomości ostrołęczan i przyjezdnych gości, ułatwi określanie miejsca planowanych wydarzeń oraz pozytywnie wpłynie na wizerunek naszego miasta jako ośrodka doceniającego i wspierającego lokalnych sportowców.

- Trener z powodzeniem organizował w Ostrołęce szereg imprez, które przeprowadzał w hali przy ul. Partyzantów na osiedlu Wojciechowice. Uhonorowanie szkoleniowca poprzez nadanie obiektowi imienia Mieczysława Jana Mierzejewskiego będzie szczególnego rodzaju wyróżnieniem dla tak wybitnego ostrołęczanina. W ślad za nadaniem nowej nazwy w hali powstanie izba z najcenniejszymi pamiątkami. Patron w postaci Mieczysława Jana Mierzejewskiego z pewnością wpłynie pozytywnie również na odbiór obiektu, a także stanie się symbolem sukcesu sportowego i zachętą do aktywności fizycznej dla młodych ostrołęczan. Uchwała pociągnie za sobą skutki finansowe w postaci konieczności pokrycia kosztów oznaczenia budynku hali sportowej nowa nazwę - czytamy w uzasadnieniu projektu uchwały.

Reklama

Patronem hali został znakomity bokser, trener, mentor, szkoleniowiec setek znakomitych pięściarzy

Mieczysław Jan Mierzejewski urodził się 30 sierpnia 1941 r. w Ostrołęce. W 1955 r., mając zaledwie 14 lat, wyjechał z Ostrołęki do Warszawy i rozpoczął treningi w barwach warszawskiej Skry, ukończył tamże Technikum Kolejowe. Swoją pierwszą walkę bokserską stoczył w 1956 r., wkrótce trzy zwycięskie pojedynki przyniosły mu zwycięstwo w turnieju Pierwszy Krok Bokserski. Ze stolicy kraju przeniósł się do Jeleniej Góry, gdzie mieszkał przez trzynaście lat, nieprzerwanie trenując boks. Z dobrymi wynikami ukończył Wyższą Szkołę Oficerską Wojsk Radiotechnicznych. W latach 1959-1962 był członkiem kadry narodowej Polski gdzie w złotej erze Feliksa Stamma zwyciężał w wielu turniejach międzynarodowych. W latach 1960-1996 był żołnierzem lotnictwa Wojska Polskiego, obecnie posiada stopień pułkownika w stanie spoczynku. 

W latach 1977-1999 był pracownikiem Urzędu Wojewódzkiego w Ostrołęce. Pod koniec 1969 r. postanowił zakończyć karierę sportową i zostać trenerem młodych adeptów pięściarstwa. W latach 1978-2002 pracował jako trener MZKS Narew Ostrołęka i MKS Narew Ostrołęka. W 2002 r. rozpoczął szkolenie w UMKS Victoria Ostrołęka, które z powodzeniem prowadził do grudnia 2014 r. Wówczas symbolicznie przekazał prowadzenie klubu synowi Bogusławowi Mierzejewskiemu. Przez 36 lat pracy trenerskiej wychował setki świetnie zapowiadających się pięściarzy, którzy zdobywali tytuły mistrzów Polski w różnych kategoriach wiekowych oraz reprezentowali nasz kraj na arenie międzynarodowej, notując przy tym liczne sukcesy. Za jeden z niebywałych sukcesów do dziś uważa się zwycięstwo Romana Wysockiego w Turnieju 7 Stolic, który odbył się w Moskwie.

Dla trenera Mieczysława Jana Mierzejewskiego nie same wyniki sportowe były najważniejsze, a wychowanie młodych ludzi poprzez sport. Przez lata swojej kariery odciągał wiele dzieci i młodzieży od używek, wielokrotnie wspierał finansowo i stale przekazywał im pozytywne wartości. Do dziś mianem swoich najważniejszych osiągnięć trener nie określa medali Mistrzostw Polski, a właśnie efekty udzielonej pomocy i skuteczne działania na rzecz skierowania na właściwą drogę kilku pokoleń młodych ludzi.

"Tylko ten, co w walce sportowej poznał smak zwycięstwa, ale i gorycz porażki, potrafi zrozumieć drugiego człowieka. Tylko ten potrafi zrozumieć bliźniego" 

Takie motto przyświecało trenerowi Mieczysławowi Janowi Mierzejewskiemu, kiedy prowadził młode talenty, a także wychowywał swych synów. Starszy Bogusław był utytułowanym zawodnikiem, a następnie wybitnym szkoleniowcem, a młodszy Grzegorz również trenował pięściarstwo, ale lepiej odnalazł się na piłkarskich boiskach, obecnie jest sędzią boksu. Trener Mieczysław Jan Mierzejewski w swoim domu w Ostrołęce urządził Muzeum Ostrołęckiego Boksu. 

Jako pięściarz, a następnie jako szkoleniowiec, odwiedził wiele zakątków świata, m.in. Kanadę, Australię, Chiny i Brazylię, czego ślady możemy znaleźć w zgromadzonych zbiorach. W muzeum znajduje się wiele cennych pamiątek, jak również licznie zdobywane wyróżnienia i odznaczenia. W swojej karierze zawodowej i sportowej Mieczysław Jan Mierzejewski został uhonorowany m.in. odznaką "Za Zasługi dla Województwa Ostrołęckiego" (1980), złotym medalem "Siły Zbrojne w Służbie Ojczyzny" (1985), srebrną odznaką "Zasłużony Działacz Kultury Fizycznej" (1985), Złotym Krzyżem Zasługi (1985), srebrnym medalem "Za Zasługi dla Pożarnictwa" (1986), złotym medalem "Za Zasługi dla Obronności Kraju" (1987), odznaką honorową PCK III stopnia (1989), Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski (1992), złotym medalem "Za Zasługi dla LOK" (1993), złotą odznaką "Za Zasługi dla Obrony Cywilnej" (1998).

Uchwałę przyjęto podczas sesji 26 stycznia br. jednomyślnie głosami 23 za, przy braku głosów przeciwnych i wstrzymujących się.

Zobacz też:

Muzeum Ostrołęckiego Boksu. Warto odwiedzić

Zobacz zdjęcia:
Muzeum Ostrołęckiego Boksu przy ulicy Sadowej

Więcej zdjęć: Muzeum Ostrołęckiego Boksu przy ulicy Sadowej

Zobacz zdjęcia:
Sesja rady miasta

Więcej zdjęć: Sesja rady miasta

Źródło tekstu: Uzasadnienie do projektu uchwały w sprawie nadania nazwy hali sportowej przy ul. Partyzantów 3 w Ostrołęce, BIP Urzędu Miasta w Ostrołęce

Wyświetleń: 4899 komentarze: -
11:11, 26.01.2023r. Drukuj