Aktualności

Transportowcy protestują! "Chcemy udrożnienia ruchu i zniesienia zakazu dla ostrołęckiego transportu" (zdjęcia, wideo)

Transportowcy protestują i dają jasny sygnał, że nie zamierzają dłużej tolerować zakazu wjazdu ciężarówek do miasta w określonych godzinach. "Chcemy udrożnienia ruchu na rondzie i

Wielu kierowców, po przeczytaniu zapowiedzi protestu, zdecydowało się dziś na pracę zdalną. Niektórzy próbowali wydostać się z miasta już przed godz. 14.00. Ci, którzy natrafili na kulminację manifestacji, mogli utknąć w korkach. Okazało się jednak, że bardzo dużych utrudnień nie było.

Reklama

Protestują i domagają się spełnienia postulatów

Protest zorganizowało Zrzeszenie Przewoźników Drogowych w Ostrołęce. Transportowy wyszli na rondo im. Siemowita III po godz. 15.00 w piątek 15 września. Domagają się oni cofnięcia zakazu wjazdu ciężarówek do miasta.

Protestujący mają ze sobą transparenty z napisami: "Panie prezydencie, wpuść nasze ciężarówki do miasta", "Oczekujemy zniesienia zakazu" czy "My transportowcy też jesteśmy mieszkańcami naszego miasta".

- Taka sytuacja komunikacyjna nie urodziła się dziś ani wczoraj, ale trwa od kilkudziesięciu lat, ze względu na to, że obecny układ komunikacyjny nie ma rozwiązań, które upłynniłyby silne natężenie ruchu drogowego. Powoduje to olbrzymie, gigantyczne korki w naszym mieście. Jednym z efektów tego jest zakaz wprowadzony przez miasto dla samochodów ciężarowych w godz. od 15.00 do 17.00. My, jako branża transportowa się na to nie zgadzamy. Protest nie jest skierowany przeciwko komuś czy naszym mieszkańcom. Nie chcemy utrudniać ruchu innym użytkownikom drogi. Protest jest organizowany wokół dwóch postulatów - udrożnienie ruchu na rondzie im. Siemowita III i zwolnienie z zakazu naszego ostrołęckiego transportu - mówił Mirosław Szczepankowski, prezes zrzeszenia przewoźników.

Od roku ciężarówki nie mogą wjeżdżać do miasta w wyznaczonych godzinach

Od nieco ponad roku w Ostrołęce obowiązuje ograniczenie w ruchu dla pojazdów ciężarowych. Dokładnie od 29 sierpnia w godzinach od 15.00 do 17.00 tiry nie mogą poruszać się drogami wlotowymi do miasta. Chodzi o drogę krajową nr 61 (ulica Romualda Traugutta, Mostowa i Warszawska) na odcinku od ronda im. Szendzielarza "Łupaszki" do skrzyżowania z ulicą Wincentego Witosa oraz drogę krajową nr 53 (ulica Stacha Konwy) na odcinku od skrzyżowania z ulicą Słoneczną do ronda im. Księcia Siemowita III.

Reklama

Ograniczenie w ruchu pojazdów ciężarowych w godzinach popołudniowych wprowadziło miasto. Takie rozwiązanie w ocenie prezydenta Łukasza Kulika miało pomóc w rozładowaniu korków. Już na etapie planowania pomysł spotkał się z ostrą krytyką ze strony transportowców. Zakaz określili jako absurdalny, ponieważ w ich ocenie problem nie leży po stronie tirów, ale infrastruktury drogowej, gdyż główne drogi wylotowe z miasta prowadzą do jednego ronda - ronda im. Siemowita III

Protest rozpoczął się 15 września o godz. 15.00.

Zobacz zdjęcia:
Protest transportowców na rondzie im. Siemowita

Więcej zdjęć: Protest transportowców na rondzie im. Siemowita