Mieszkaniec powiatu ostrołęckiego, który dziś jechał volkswagenem na trasie Chorzele - Myszyniec. W miejscowości Surowe zjechał na pobocze, a ostatecznie zatrzymał się w przydrożnym rowie. Alkomat wykazał w jego organizmie 4 promile alkoholu.
Jak duże zagrożenie w ruchu drogowym powodują kierowcy po spożyciu alkoholu, chyba nikogo nie trzeba przekonywać. Niestety, w dalszym ciągu znajdują się nieodpowiedzialne osoby, które wsiadają za kółko będąc pod wpływem alkoholu. Niektórzy z nich tracą uprawnienia, niektórzy swoją jazdę kończą na przydrożnym drzewie, a jeszcze inni giną na drodze, lub też są sprawcami wypadków drogowych, w którym życie tracą zupełnie niewinne osoby.
Często nie zdajemy sobie sprawy z konsekwencji naszego działania, sądząc, że np. mając niewielki dystans do domu "jakoś się uda". Takie myślenie jest mylne, ponieważ nigdy nie wiemy, co się może wydarzyć na drodze.
Reklama
- Kompletnym brakiem odpowiedzialności wykazał się mieszkaniec powiatu ostrołęckiego, który dziś jechał vw na trasie Chorzele - Myszyniec. W miejscowości Surowe zjechał na pobocze, a ostatecznie zatrzymał się w przydrożnym rowie. Na szczęście poboczem nie poruszali się w tym momencie piesi. Alkomat wykazał w jego organizmie 4 promile alkoholu. Bezmyślny kierowca już stracił prawo jazdy, a w najbliższym czasie odpowie za swoje zachowanie przed sądem. Konsekwencje tak nieodpowiedzialnego zachowania mogą być tragiczne zarówno dla samych kierujących, ich rodzin, a także innych niewinnych osób poruszających się po drodze. Zwracamy się z apelem, aby nigdy nie wsiadać po alkoholu za kierownicę - mówi kom. Tomasz Żerański, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Zanim wsiądziemy po spożyciu alkoholu za kierownicę, pomyślmy, jak zmieni się nasze życie, jeśli będziemy sprawcami wyżej opisywanych sytuacji. Czy wypicie nawet niewielkiej ilości alkoholu jest warte poniesionych później negatywnych konsekwencji, a być może spędzenia także wielu lat w więzieniu?
- Jedna chwila, w której podejmiemy złą decyzję, będzie miała negatywny wpływ na całe nasze życie. Jeśli wybieramy się do znajomych już wcześniej zaplanujmy sobie sposób powrotu do domu. Jeśli nie ma takiej możliwości, to często najlepszym wyjściem będzie spędzenie nocy u znajomych. Pamiętajmy również, że na drugi dzień po ,"zakrapianej" kolacji nie zawsze możemy wsiąść do auta. Wiele osób pod wpływem alkoholu jest zatrzymywanych właśnie na drugi dzień po spożyciu alkoholu. Złudne jest myślenie niestety pokutujące nadal wśród wielu kierowców w kolejnym dniu po spożyciu alkoholu,"dobrze się czuje", więc mogę jechać - dodaje rzecznik prasowy.
Fot. KMP w Ostrołęce
Wyświetleń: 13605 | komentarze: - | 14:43, 20.11.2023r. | ![]() |