Po wakacyjnym odpoczynku uczniowie wracają w szkolne mury. Czy ostrołęckie placówki są na to gotowe? Czy nie brakuje nauczycieli i psychologów? Remonty przeprowadzone? Czy będą pieniądze na papier do drukarek? Na te i inne pytania dotyczące oświaty mamy już odpowiedzi.
O przygotowaniach do nowego roku szkolnego 2024/2025 i problemach ostrołęckiej oświaty z prezydentem miasta Pawłem Niewiadomskim rozmawia Katarzyna Zyśk.
Jeżeli chodzi o nowy rok szkolny, to wszystkie placówki oświatowe w mieście są przygotowane zarówno pod względem lokalowym, jak i funkcjonalnym. Okres wakacyjny jest czasem drobnych pracy remontowych, które zostały przeprowadzone w szkołach. Natomiast taki największy remont, który się odbył, to remont sali gimnastycznej przy Szkole Podstawowej nr 1. Sala przeszła bardzo dużą metamorfozę. Z tego, co wiem, ostatnie tak poważne prace były tam prowadzone 30 lat temu. Myślę, że uczniowie "Jedynki" będą zadowoleni. Jeżeli chodzi o funkcjonowanie placówek oświatowych, to większe zmiany nie nastąpiły. Przedszkola też będą funkcjonować tam, gdzie dotychczas, choć i tu planowane są zmiany. Wybrano dwóch nowych dyrektorów przedszkoli, w związku z tym, że zakończyła się poprzednia kadencja i nie przystąpili oni ponownie do konkursu, więc tutaj nastąpiły zmiany. Jeżeli chodzi o szkoły podstawowe, to tutaj żadne zmiany w funkcjonowaniu nie zaszły. natomiast w szkołach ponadpodstawowych obserwujemy skutek niżu demograficznego oraz wpływ reformy sprzed kilku lat, co spowodowało tym roku mniejszy nabór. Porównując rok do roku, w tamtym roku chętnych do rekrutacji było 1700 osób, w tym roku ponad 800, więc nastąpiła spadek tej liczby kandydatów, co w konsekwencji wiązało się z tym, że zostało utworzonych tylko 29 oddziałów w szkołach ponadpodstawowych. Jeżeli chodzi o kadrę kierowniczą, to tutaj nastąpi zmiana na stanowisku dyrektora w III Liceum Ogólnokształcącym.
Jeżeli chodzi o braki kadrowe wśród nauczycieli przedmiotów, to nie ma takiego problemu. Wychodzę z założenia, że dyrektorzy powinni mieć w tym zakresie bardzo dużą autonomię, więc na bieżąco te braki są uzupełniane. Gdy mamy sytuacje, że któremuś z nauczycieli brakuje godzin, to na przykład staramy się uzupełnić godzinami w innej placówce oświatowej. I tutaj też bardzo ważna rzecz, że tak naprawdę z punktu widzenia funkcjonowania placówek najbardziej potrzebnymi nauczycielami, czy też specjalistami, są psycholodzy - głównie w przedszkolach. Bo jeżeli chodzi o szkoły podstawowe i szkoły ponadpodstawowe, to ta opieka jest zapewniona. Do tej pory było tak, że psycholog miał za zadanie opiekować się całą grupą. Trudno uznać to za bardzo efektywne i wiem, że dyrektorzy mieli problemy z znalezieniem takiego psychologa, dlatego podjąłem decyzję, że od tego nowego roku szkolnego ci psycholodzy będą prowadzili spotkania indywidualne z dziećmi. Praca indywidualna przyniesie większe efekty To jest taka zmiana, która myślę, że też zmieni troszeczkę perspektywę i psycholodzy chętniej podejmą pracę w przedszkolu.
Kwestia zapewnienia pomocy psychologicznej dzieciom jest bardzo ważna. Ja też jestem bardzo wrażliwy na kwestie związane z taką pomocą. I tak jak powiedziałem, jeżeli chodzi o szkoły podstawowe i ponadpodstawowe, to ten psycholog jest zapewniony, ta pomoc jest świadczona. I myślę, że jeżeli dziecko zwróci się z prośbą o pomoc, to czy wychowawca, czy właśnie psycholog szkolny, takiej osobie pomoże i nie będzie sytuacji, że dziecko pozostanie samo sobie bez wsparcia. Tak jak powiedziałem, pracujemy nad nową formułą pracy psychologa w przedszkolach. I też mam nadzieję, że tutaj braki kadrowe będą zlikwidowane. Oprócz tego, jeżeli dziecko potrzebuje pomocy psychologicznej, to warto wspomnieć o poradni psychologiczno -pedagogicznej, która funkcjonuje w naszym mieście, która też świadczy pomoc dzieciom. Uważam, że zdrowie psychiczne dzieci jest bardzo ważne, bo w ostatnich latach nasilają się problemy emocjonalne. Coraz mniejsze dzieci mają problemy o różnym podłożu. Czasami szkoła jest jedynym miejscem, gdzie dziecko tę pomoc znajduje. Uwrażliwiam dyrektorów i nauczycieli, aby tej pomocy uczniom udzielali.
Jestem zwolennikiem pewnych zmian i ewolucji, które zachodzą w oświacie. Jeżeli ktoś z nauczycieli osiągnął już wiek emerytalny, to powinien na tę emeryturę się udać. Naturalną koleją rzeczy jest, że mamy młodych nauczycieli i też wiem, że bardzo ambitnych. Ich sposób nauczania i kreatywność działania sprawiają, że oni tę ofertę edukacyjną przykazują uczniom w zdecydowanie lepszy, przystępniejszy sposób. Także w zakresie zatrudnienia chcę pozostawiać dużą autonomię dyrektorom szkół. Jestem, powtórzę, gorący zwolennikiem zmiany pokoleniowej, która powinna następować w oświacie. Ponadto młody nauczyciel też musi gdzieś nabyć doświadczenia. Nie ma innej możliwości, jak tylko naturalna wymiana kadry pedagogicznej. Ja myślę, że w Ostrołęce tego problemu nie ma. Zawód nauczyciela jest trudny. Wbrew obiegowej opinii, nauczyciele wcale nie mają więcej wolnego czasu, niż pracy. Wiem to, bo moja mama jest emerytowaną nauczycielką. Wiem, ile czasu poza szkołą nauczyciele poświęcają na przygotowanie materiałów edukacyjnych, na sprawdzanie prac domowych, kartkówek czy sprawdzianów. Wiem też, że uczniowie się zmieniają, więc przed nauczycielami stoją nowe wyzwania. Myślę, że ci młodzi nauczyciele bardziej rozumieją nowe pokolenie. Więc ja jestem gorącym zwolennikiem, aby młoda kadra też miała szansę się rozwijać w Ostrołęce.
Myślę, że ten problem mamy już za sobą. Dyrektorzy szkół mają zaplanowane w budżetach środki właśnie na zakup papieru ksero. I też uczuliłem dyrektorów, jeżeli będą rozmawiali na początku roku z nauczycielami, żeby po prostu tego papieru od uczniów nie wymagać. Jeżeli takie zapotrzebowanie będzie, śmiało należy zgłaszać do wydziału oświaty w urzędzie miasta i my ten papier zapewnimy. Nie chcemy, aby ten temat już gdzieś krąży w eterze i uważam, że temat jest zamknięty.
Osobiście chciałbym, żeby te zajęcia kończyły się wcześniej. Natomiast tak naprawdę jest to sprawa od nas niezależna, bo już na poziomie ministerialnym mamy ramowe plany nauczania, które określają ilość godzin w tygodniu. Ramy na organy prowadzące narzuca ministerstwo, w związku z tym nie możemy za bardzo ingerować w zakresie ilości godzin. Oczywiście musimy też brać pod uwagę nasze możliwości lokalowe. Staramy się, aby dwuzmianowość była jak najrzadziej, ale są szkoły, gdzie uczniów jest bardzo duży i niestety nie jesteśmy w stanie przygotować systemu tak, aby dzieci kończyły wcześniej. Pamiętam, że jak ja chodziłem do szkoły średniej, to uczyliśmy się do 18.15, więc na pewno ten czas uległ troszeczkę skróceniu. Osobiście wolałbym, żeby uczniowie kończyli wcześniej, bo wtedy oczywiście mają czas na realizację swoich pasji, dodatkowych zajęć. Niejednokrotnie jest tak, że spędzają długi czas w szkole, później zajęcia dodatkowe, czasami korepetycje. Gdy wrócą do domu o godzinie 20.00, to już tak naprawdę nie mają ani czasu, ani sił na realizowanie zainteresowań.
Zmieniliśmy podejście do kwestii remontów placówek oświatowych. Mogę powiedzieć, że ta kwestia to są lata zaniedbań, których skutki teraz odczuwamy. Wspólnie z panią wiceprezydent rozmawialiśmy i zaproponowałem, aby w budżecie na kolejne lata została po prostu wydzielona pewna kwota na bieżące remont. Tych potrzeb jest bardzo dużo. Podczas spotkań z dyrektorami w okresie wakacyjnym i w czerwcu poprosiłem o przygotowanie listy najbardziej priorytetowych rzeczy w zakresie remontów. Dodam, że dotychczas dyrektorzy próbowali racjonalnie gospodarować swoim budżetem i pewne remonty poczynili. Były to jednak kwoty niewystarczające. Teraz mamy już swego rodzaju mapę potrzeb ostrołęckich szkół. Rozpisaliśmy je na lata. Część z nich, mam nadzieję, uda nam się zrealizować ze środków zewnętrznych, o czym za chwilę powiem. Natomiast chcemy te zaniedbania wyprostować. Chcemy podnieść komfort szkół, a przez to także ich konkurencyjności szkół. Mogę już zasygnalizować, że pracujemy nad wnioskami w ramach funduszów europejskich. Pierwsze działanie dotyczy szeroko rozumianych remontów, mających na celu dostosowanie szkół do potrzeb dzieci ze specjalnymi potrzebami czyli mam tu na myśli i niepełnosprawność i szczególne osiągnięcia naukowe czy sportowe. Mówiąc kolokwialnie, jest 7 milionów do wzięcia. Terminy nas troszkę gonią, ale mamy nadzieję, że się uda. Drugi, też bardzo ważny projekt, to wyposażenie pracowni zawodowych. Kolejne zadanie to termomodernizacja trzech ostrołęckich liceów.
Jeżeli chodzi o budowę nowych jednostek, pozyskaliśmy pieniądze na budowę drugiego żłobka w Ostrołęce. Ma on powstać na terenie obecnego Przedszkola Miejskiego nr 10 przy ulicy Mazowieckiej. W przestrzeni publicznej pojawiły się nieprawdziwe informacje dotyczące zwolnień, pragnę je zdemetować. To miejsce będzie przeznaczony pod żłobek, a przedszkole planujemy przenieść do Szkoły Podstawowej nr 6. Liczba oddziałów w tej placówce spada, dlatego chcemy zagospodarować parter na potrzeby przedszkola. Przypomnę, że przedszkole nr 10, podobnie jak nr 16, powstały pod koniec lat 70. i na początku lat 80. Koncepcja konstrukcyjna tych budynków już wyeksploatowana. Mówiąc kolokwialnie, to budynki z kartonu. Większe opady śniegu powodują ogromne awarie. Więc myślę, że przeniesienie dzieci do SP nr 6 poprawi komfort najmniejszych mieszkańców naszego miasta. I druga ważna inwestycja, którą kontynuujemy, która koncepcyjnie została już przygotowana przez poprzedniego prezydenta czyli budowa nowego przedszkola przy ulicy Blachnickiego. To bardzo potrzebna inwestycja, biorąc pod uwagę dynamiczny rozwój osiedla Centrum. Jeszcze w tym roku chcemy ogłosić ponownie przetarg na budowę i liczę, że w przyszłym roku z tą inwestycją też ruszymy. Oprócz tego czekają nas też poważne wyzwania remontowe, chociażby klatka schodowa w Zespole Szkół Zawodowych nr 4.
Tak. Obecny budynek zostanie rozebrany wraz z fundamentami i w tym miejscu powstaje zupełnie nowy, nowoczesny żłobek. Trwają prace koncepcyjne. Jesteśmy po konsultacjach z panią dyrektor ze Żłobka Miejskiego nr 1, jak również z pracownikami kuchni, bo chcemy uwzględnić sugestie dotyczące dotychczasowej pracy. Myślę, że będzie to jeden z najładniejszych budynków w naszym mieście. Jeden z kilku które planujemy w Ostrołęce wybudować. To będzie bardzo nowoczesny budynek na miarę XXI wieku.
Zawsze, czy to w oświacie, czy w innych obszarach funkcjonowania miasta, znajdują się potrzeby i problemy, które należy rozwiązać. Dla mnie najważniejsze są obecnie remonty szkół i ich doposażenie. Wiem, że są problemy z doposażeniem w przedszkolach. Na pewno problemem, z którym będziemy się borykać, jest kwestia niżu demograficznego, coraz mniejszej liczby uczniów w szkołach, zmniejszania się liczby oddziałów. Nie chcemy dopuścić do sytuacji, w której musielibyśmy zwalniać nauczycieli i mogę powiedzieć, że wszystkim nauczycielom udało się zagwarantować pracę na ten rok szkoły.
Myślę, że tak. W naszym mieście stało się to już tradycją i jestem przekonany, będziemy ten zwyczaj kontynuować. Jest Uczniowska Gala Samorządowa, gdzie będziemy doceniać najzdolniejszych uczniów w naszym mieście, zarówno w zakresie osiągniętych wyników w nauce, jak i sportowym. To jest docenienie ciężkiej pracy uczniów, którzy przez cały rok szkolny pracują nad osiągnięciami. Jeżeli chodzi o gratyfikację dla nauczycieli, tutaj również, jak co roku, będziemy kontynuować, mamy uchwałę Rady Miasta, która precyzuje możliwości gratyfikacji nauczycieli. Planujemy również przeprowadzenie drugiej edycji programu innowacji w oświacie, gdzie będzie można uzyskać nagrody finansowe. Co więcej, gdy tylko pojawią się wolne środki, będę się starał jeszcze bardziej doceniać nauczycieli i nie wykluczam, że dodatkowe gratyfikacje się znajdą.
Kończą się wakacje, przed nami kolejny rok szkolny, więc uczniom przede wszystkim życzę samych sukcesów, osiągania swoich marzeń, zamierzeń edukacyjnych czy też sportowych, bo na pewno takie są. Ostrołęka edukacją i sportem stoi, świadczą o tym chociażby ostatnie sukcesy uczniów. Nauczycielom przede wszystkim życzę, aby mieli satysfakcję z niełatwej pracy. Każde osiągnięcie ucznia będzie też ich osobistym sukcesem, bo na pewno swoją ciężką pracą i poświęceniem sprawiają, że jakość kształcenia rośnie. Rodzicom życzę dumy ze swoich dzieci, z ich sukcesów, osiągnięć, aby nowy rok szkolny był dla nich takim czasem, kiedy po raz kolejny albo po raz pierwszy będą dumni ze swoich dzieci, z ich osiągnięć we wszelkich sferach szkolnych.
My też trzymamy kciuki za ostrołęcką oświatę. Bardzo dziękuję za rozmowę.
Wyświetleń: 8938 | komentarze: - | 13:03, 22.08.2024r. | ![]() |