W sieci krążą zdjęcia i filmy, na których widać Jacek Z. krótko po tym, jak zastrzelił swojego sąsiada. Dotarliśmy do nagrania, na którym widać policyjny radiowóz oraz Jacek Z. ze strzelbą. Mężczyzna jest wyraźnie rozemocjonowany, porusza się w różnych kierunkach i wykrzykuje m.in. swoje imię i nazwisko.
Choć dźwięk nagrania nie jest dobrej jakości, wygląda na to, jakby Jacek Z. kierował swoje słowa do zastrzelonego wcześniej sąsiada i mu się odgrażał.
Reklama
W piątkowe popołudnie w małej kurpiowskiej wsi Księży Lasek 52-letni Jacek Z. zastrzelił swojego sąsiada 47-letniego Mirosława. Zastrzelony mężczyzna w grudniu 2022 roku opowiedział swoją historię w "Sprawie dla Reportera". Mieszkał w przyczepie kempingowej, bo żona wyrzuciła go z domu i znalazła nowego partnera.
Jacek Z. mieszkał bardzo blisko Mirosława. W przeszłości podróżował rowerem po Europie. Wrócił jednak do Księżego Lasku. Wśród sąsiadów ma opinię odmieńca i osoby, która żyje w swoim świecie. Kilka lat temu w domu Jacek Z. doszło do pożaru. Według sąsiadów pomógł mu wtedy także Mirosław. Nie wiadomo, jakie stosunki panowały ostatnio pomiędzy obydwoma sąsiadami. We wsi o obu mężczyznach mówią, że mieli "trudne życiorysy", obaj byli po rozwodach i mieszkali samotnie.
W piątek Jacek Z. zastrzelił z długiej broni 47-letniego sąsiada - Mirosława. Gdy na miejscu pojawili się policjanci, napastnik nie złożył broni. Na filmie, do którego dotarliśmy widać, jak napastnik chodzi po podwórku ze strzelbą. Za płotem stoi policyjny radiowóz, ale mundurowych nie ma w pojeździe. Prawdopodobnie stoją za samochodem. Jacek Z. w pewnym momencie mówi głośno swoje imię i nazwisko i rzuca wulgaryzmami. Wygląda na, jakby odgrażał się sąsiadowi, którego wcześniej zastrzelił.
Napastnik kieruje swój wzrok także w kierunku policjantów, ale nic nie mówi. Powoli zmierza ze strzelbą w kierunku budynku, w którym będzie się ukrywał. Na miejsce natychmiast skierowano wiele policyjnych patroli oraz kontrterrorystów. Posesja została otoczona, ale Jacek Z. nie chciał rozmawiać z policyjnym negocjatorem.
Reklama
Po całonocnych próbach nawiązania kontaktu Jacek Z. po godz. 5.00 rano zgodził się na przyjęcie posiłku od policjantów.
- W momencie przekazania posiłku do akcji wkroczyła specjalna grupa policjantów, między innymi kontrterroryści, która siłowo zatrzymała strzelca. Policja na razie nie udziela informacji na temat szczegółów akcji - poinformował Tygodnik Szczytno.
Jak ustalił dziennikarz Tygodnika Szczytno, Jacek Z. ma niewielkie obrażenia ciała. Trafił do szpitala w Szczytnie, skąd przetransportowano go do Olsztyna. Jacek Z. prawdopodobnie jeszcze dziś usłyszy zarzuty.
- Policjanci wiedzieli, że ten mężczyzna już dla nikogo nie stworzy zagrożenia, dlatego czynności trwały całą noc, aby bezpiecznie zatrzymać tego mężczyznę. Zatrzymanie było dynamiczne i napastnik jest już w rękach policji. Na miejscu rozpoczęły się czynności procesowe pod nadzorem prokuratora. Na miejscu są również policjanci z laboratorium kryminalistycznego, którzy zabezpieczają ślady i przesłuchują świadków - powiedział w sobotni poranek na antenie TVN24 asp. sztab. Rafał Jackowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.
Policjanci ustalają także co łączyło sprawcę z poszkodowanym mężczyzną i jaki był motyw zabójstwa.
Reklama
Więcej na ten temat:
Jacek G. zatrzymany. Policyjni negocjatorzy zaoferowali mu posiłek
Zabójca nie rozmawia z policją! Posesja szczelnie otoczona antyterrorystami (zdjęcia, wideo)
Zobacz zdjęcia:
Zabójstwo w Księżym Lasku k. Myszyńca
Więcej zdjęć: Zabójstwo w Księżym Lasku k. Myszyńca
Wyświetleń: 25600 | komentarze: - | 09:59, 24.08.2024r. |