Miasto unieważniło przetarg na remont skrzyżowania ulicy Granicznej z Ławską. Najtańsza z ofert była wyższa od kwoty jaką miasto zamierzało przeznaczyć na to zadanie. Nieznacznie wyższa, ale...
Ulica Graniczna od lat domaga się remontu. A już najgorzej jest na samym skrzyżowaniu z Ławską. To przysłowiowa dziura na dziurze. Drogowy koszmar miał się skończyć jeszcze w tym roku. Tak zapowiadał prezydent Paweł Niewiadomski. O możliwości remontu skrzyżowania prezydent mówił już podczas wrześniowej sesji rady miasta prezydent Paweł Niewiadomski.
- Chciałbym to newralgiczne skrzyżowanie zrobić już w tym roku. Jeżeli uda nam się wszystko formalnie zorganizować, to chcę aby przynajmniej to skrzyżowanie przeszło remont, to przynajmniej jeden punkt byłby z głowy - mówił prezydent Paweł Niewiadomski.
Miasto ogłosiło przetarg i wydawało się, że rzeczywiście może się udać. W specyfikacji zamówienia czytamy, że remont obejmie samo skrzyżowanie i po kilka dosłownie metrów dochodzących do niego ulic. Miasto zaznaczyło w ogłoszeniu, że na to zadanie zamierza przeznaczyć 400 000 zł. Dokonano otwarcia ofert 28 października.
Najtańsza oferta opiewała na 424 tys. zł. Niby więcej niż zaznaczona w zamówieniu, ale to nie musiało z automatu oznaczać unieważnienia przetargu. W sytuacji, kiedy najtańsza oferta jest droższa od zapisanej w zamówieniu kwoty, którą zamawiający zamierza przeznaczyć, miasto może albo unieważnić przetarg albo znaleźć brakujące pieniądze. Z reguły przetargi są unieważniane, jeśli oferta znacząco przekracza zaplanowaną kwotę. W tym przypadku to tylko o 24 tys. zł - ledwie 6 procent zaplanowanej kwoty.
Miasto zdecydowało jednak o unieważnieniu przetargu. Stosowną informację opublikowano 12 listopada.
W tej sytuacji raczej nie ma szans na ponowne ogłoszenie przetargu, jego rozstrzygnięcie oraz budowę w tym roku.
Dodajmy jeszcze tylko, że wspomnianą najtańszą ofertę w przetargu na remont skrzyżowania Granicznej i Ławskiej złożyła firma Pone Viam z Kadzidła. Nazwa może niewiele mówić, ale nazwisko właściciela już tak. Pone Viam to firma Jarosława Nowaka - szefa spółki Ostrada, która swego czasu wykonywała większość zadań drogowych w Ostrołęce i regionie.
Nieznacznie droższa - 426 tys. zł - jest oferta firmy Domost z Małkini Górnej; trzecia z ofert - na 732 tys, zł - to propozycja firmy Mar-Bud z Ostrołęki.
Czytaj też:
Jest światełko w tunelu na poprawę ulic Targowej i Granicznej (zdjęcia)
Graniczna doczeka się przebudowy, a skrzyżowanie z Ławską może jeszcze w tym roku!
Piotr Ossowski
Wyświetleń: 4042 | komentarze: - | 15:09, 14.11.2024r. |