Bił i kopał po głowie matkę, dźgał ją śrubokrętem w klatkę piersiową. W wigilię Bożego Narodzenia...

Prokurator nie miał wątpliwości i przedstawił 40-letniemu mieszkańcowi Kruków (gmina Olszewo-Borki) zarzut usiłowania zabójstwa matki. Robertowi D. grozi dożywocie. Już wcześniej znęcał się nad bliskimi.

Do tych dramatycznych wydarzeń doszło w wigilię.

- Prokuratura Rejonowa w Ostrołęce nadzoruje śledztwo przeciwko Robertowi D. (40 lat), podejrzanemu o usiłowanie zabójstwa i spowodowanie obrażeń ciała matki Zofii D. (61 lat) i naruszenie nietykalności cielesnej ojca Ryszarda D. popełnionych w recydywie oraz naruszenie zakazu sądowego - informuje Edyta Łukasiewicz - rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce.

I dokładnie opisuje dramat jaki rozegrał się w wigilię w Krukach:

- W dniu 24 grudnia 2024 r. funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce w godzinach rannych, około 4.40, zatrzymali mieszkańca miejscowości Kruki - Roberta D. Powodem interwencji policyjnej była awantura wywołana przez Roberta D., podczas której mężczyzna był bardzo agresywny wobec matki Zofii D. Szarpał kobietę, a następnie przewrócił ją na podłogę, uderzał pięściami po twarzy i tułowiu, kopał po głowie, tułowiu i nogach, wielokrotnie uderzał grotem śrubokręta w klatkę piersiową pokrzywdzoną. Tego samego dnia naruszył też nietykalność cielesną swojego ojca Ryszarda D., poprzez kopnięcie go w krocze - opisuje prokurator Łukasiewicz.

Jak się okazuje Robert D. nie przestrzegał sądowego nakazu opuszczenia lokalu zajmowanego wspólnie z matką, zakazu zbliżania i kontaktowania się z pokrzywdzoną.

- Zakazy orzeczone zostały przez Sąd Rejonowy w Ostrołęce wyrokiem z dnia 21 czerwca 2023 r. i obowiązywały od dnia 15 lutego 2024 r. do dnia 14 lutego 2026 r. [przez okres 2 lat]. W przeszłości Robert D. był skazany za znęcanie nad matką na karę pozbawienia wolności w wymiarze 6 miesięcy. Robertowi D. przedstawiono zarzuty usiłowania zabójstwa matki Zofii D. oraz spowodowania u niej obrażeń ciała w postaci złamania kilku kości, pęknięcia nerki, obrzęku i podbiegnięć krwawych głowy oraz naruszenie nietykalności cielesnej ojca Ryszarda D. Przestępstw tych dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa, czyli w tak zwanej recydywie. Nadto zarzucono mu też naruszenie zakazów i nakazu sądowego orzeczonych przez Sąd Rejonowy w Ostrołęce. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów - informuje rzeczniczka Prokuratury Okręgowej.

Sąd Rejonowy w Ostrołęce uwzględnił wniosek prokuratora i zastosował wobec podejrzanego najsurowszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Za zarzucaną podejrzanemu zbrodnię grozi nawet kara dożywocia oraz pozbawienie praw publicznych.

Wyświetleń: 10898

komentarze: 15

13:55, 09.01.2025r.