- Ostrołęka zagrożona, ale gotowa - taki wniosek nasuwa się po analizie raportu, który ujawnił Bank Gospodarstwa Krajowego. W raporcie podano, które polskie miasta są najbardziej narażone na kryzysy - zdrowotne, naturalne, humanitarne i militarne. Ostrołęka znalazła się w tym zestawieniu.
Nasze miasto nie znalazło się co prawda w gronie najbardziej zagrożonych i nieprzygotowanych samorządów, ale zostało wymienione jako jedno z "względnie zagrożonych i odpornych" - i to właśnie w kontekście zagrożeń militarnych.
O wynikach raportu szeroko pisze Piotr Gądek dla serwisu RMF FM.
Raport BGK powstał z okazji konferencji poświęconej roli samorządów w budowaniu odporności lokalnych społeczności. Eksperci przeanalizowali ponad dwa tysiące gmin i miast, uwzględniając ich gotowość na cztery typy zagrożeń: naturalne (takie jak powodzie, susze, ekstremalne temperatury), zdrowotne (np. epidemie), humanitarne (związane z napływem ludności z państw trzecich) oraz militarne. Każdy samorząd oceniano nie tylko pod kątem samego ryzyka, ale także zdolności do reakcji i odbudowy po ewentualnym kryzysie.
Wśród samorządów wskazanych jako "względnie zagrożone i odporne" znalazła się Ostrołęka. Oznacza to, że choć zagrożenie militarne istnieje - z uwagi na położenie geograficzne i potencjalne znaczenie strategiczne miasta - to jednocześnie lokalna infrastruktura, organizacja i zasoby oceniono jako ponadprzeciętne. Ostrołęka nie należy do grupy 54 jednostek najbardziej zagrożonych i jednocześnie nieodpornych, co jest dobrą wiadomością. Jednocześnie warto mieć świadomość, że obecność na liście zagrożeń militarnych nie jest przypadkowa.
- Jeśli chodzi o ostatnią grupę zagrożeń - militarnych - autorzy zwrócili uwagę, że względnie zagrożone są miasta zamożne i o dużym znaczeniu gospodarczym, które to cechy jednocześnie mogą decydować o ich odporności. W takich relatywnie zagrożonych miastach mieszka 72,9 proc. ludności wszystkich miast na prawach powiatu, a 54,3 proc. mieszka w 22 samorządach, które są względnie odporne. To duże miasta np. Warszawa, Kraków, Wrocław, jak i mniejsze ośrodki takie jak Krosno i Ostrołęka - czytamy na stronie rmf24.pl.
Raport BGK wskazuje, że aż 311 tys. Polaków mieszka w samorządach, które są jednocześnie szczególnie zagrożone i bardzo słabo przygotowane na kryzysy. Tego typu jednostki znajdują się głównie w województwach lubelskim, podlaskim i mazowieckim. Największe zagrożenie militarne dotyczy Warszawy i Gdańska. Stolica kraju oraz główny port morski są newralgiczne pod względem infrastruktury krytycznej i mogą stać się celami w razie poważnego konfliktu. Jednocześnie w tych miastach działa sprawny system zarządzania kryzysowego, co przekłada się na wysoką ocenę odporności.
Dane z raportu pokazują, że Mazowsze jako region radzi sobie relatywnie dobrze. Ponad dwie trzecie samorządów w tym województwie uzyskało wynik ponadprzeciętny w każdej z czterech analizowanych kategorii. To stawia województwo w pozycji lidera w zakresie przygotowania na różnego rodzaju kryzysy.
Dla Ostrołęki, która znajduje się właśnie na Mazowszu, to istotna informacja. Region posiada zasoby i wsparcie, które mogą odegrać ważną rolę w razie sytuacji nadzwyczajnej.
Zobacz więcej na RMF FM:
Te miasta w Polsce są najbardziej zagrożone. Sprawdź, czy twoje jest na liście
Wyświetleń: 25749 | komentarze: - | 18:05, 25.06.2025r. | ![]() |